www.kijwoko.fora.pl

Thorvoy

Aleksy, mała prośba. Edytuj wątki zamiast wklepywać trzy pod rząd.

Emerytury dla mundurowych: nie. Z założenia mają dobrze zarabiać, więc ma być ich stać na inwestowanie w swoją przyszłość lub odprowadzanie składek na fundusz emerytalny. Poza tym dobrze mówił JKM: żołnierz ma nie myśleć o emeryturze. Żołnierz ma iść do wojska gotowy na śmierć w boju o Ojczyznę.

Aleksy

Ano tak. Zapomniałem o wyższych płacach.

EDIT: Dochodzi jeszcze sprawa ubezpieczeń dla mundurów. Czy aby ubezpieczyciel będzie chętny by ubezpieczać osobę, której praca to stałe ryzyko? Jakoś to trzeba rozwiązać.

Thorvoy

Między innymi dlatego mundurowi powinni być dobrze opłacani. Przy odpowiedniej stawce ubezpieczyciel zawsze się znajdzie.

liczek

O tych sprawach pisałem już w temacie o IKE.

Oddać ten problem prywaciarzom.

Przejściowo każdy MUSI wybrać sobie firmę gdzie będzie odkładał na przyszłą emeryturę / leczenie -> jeden fundusz jedna składka rozdzielona na pakiety. Taka firma mogłaby ubezpieczyć wszystko (o ile klient będzie chciał).

Renty do likwidacji. Wystarczy emerytura (można by nazwę zmienić by się źle nie kojarzyła).

Wiek emerytalny? Bzdura!! Przy tym systemie każdy by przechodził na emeryturę kiedy by chciał. Chcesz se dorobić po sześćdziesiątce? Masz siłę to zapierdalaj! Czujesz się zmęczono po 50siątce? Jesteś prawnikiem i stać Cię no to wio!

Najważniejsze -> bez obciążania budżetu państwa!!!

Firmy prywatne zamiast ZUS i KRUS. Składka dowolna. Chcesz mieć większe świadczenia? Odkładaj więcej. Nie to odkładaj mniej docelowo tylko składkę zdrowotną.

Ale musi coś być bo dojdzie do sytuacji że karetki będą zbierać poszkodowanych którzy będą umierać na progu szpitali bo nie są ubezpieczeni!! Szpitale będą wysyłać listy do rządu o zrekompensowanie kosztów za udzielenie pierwszej pomocy takim osobom.

To będzie katastrofa.

Inna rzecz jak ktoś nie odkładał na emeryturę. To niech zdycha.
Okres przejściowy wykluczy taką ewentualność. Społeczeństwo się nauczy że odkładać na starość trzeba.

EDIT:
Fundusz dla poszkodowanych w wypadkach -> OK

Thorvoy

Aleksy

liczek

Może i nie musi, ale powinno.

Chodzi o to by kraksy nie było. No ale niech nie musi, choć to ryzykowne.

Aleksy

Rozwiń.

liczek

A co tu rozwijać.

Jak społeczeństwo nie będzie odkładać na przyszłość to będzie głodować i mieszkać na ulicy o ile się rodzina nimi nie zajmie, a taka opcja zawsze jest.

Thorvoy

Nie bój, nie bój. Całe społeczeństwo tak głupie nie będzie. Głupsze jednostki będą się na bieżąco edukować: skoro nielubiany sąsiad nie zabezpieczał się na przyszłość, teraz zaś głoduje i nie ma mu kto pomóc, to ja muszę zabezpieczyć się na przyszłość i najlepiej dać się lubić innym, żebym nie skończył jak on. Nie skumają tylko najgłupsi. Wyjątkowego pecha będą mieli nieliczni. Większości nieszczęśników będzie musiała wystarczyć pomoc rodziny i przyjaciół, a końcówka załapie się na prywatne fundusze pomocowe. Śmiem zaryzykować stwierdzenie, że w nowej Polsce nikt nie mieszkałby na ulicy, o ile naprawdę sam by tego nie chciał.

pawel91BDG

Prawda jest taka, że jeśli my dojdziemy z naszymi racjonalnymi pomysłami do rządu, umiejętnie je wprowadzimy, to życie w tym kraju stanie się na prawdę bardzo tanie i pensja na poziomie 2000zł będzie wystarczająca aby opłacić dom, samochód, odłożyć coś na jakiś tam fundusz i jeszcze z tego przeżyć od 10 do 10... co więcej nie jest powiedziane, że jednocześnie przy niższych kosztach pracy płace nie wzrosną...

Aleksy

Mam patent na renty i emerytury socjalne. Pomysł podsunęło mi Centrum im. Adama Smitha, które proponuje kanadyjski system emerytalny, tj. niskie emerytury płacone przez budżet obywatelom, którzy osiągnęli określony wiek.

Otóż tak: Znosimy ZUS i KRUS, a w ich miejsce wprowadzamy Urząd Likwidacyjny Ubezpieczeń Społecznych (ULUS), czyli tak jak już ustaliliśmy, ale spłata rent i emerytur wyglądałaby tak, że bierzemy wszystkie niepodatkowe dochodu budżetu centralnego (np. cła, dywidendy, wpłaty z NBP, czynsze rolne, etc) i wpłacamy je do ULUSa. Do tego część dochodów podatkowych, np. akcyza i część podatku VAT/obrotowego. Uzbieraną sumę dzielimy między beneficjentów proporcjonalnie do należnych im rent i emerytur (z zachowaniem pewnej dolnej granicy, bo renty 50 zł to się nawet nie opłacało wypłacać). Tak więc wysokość świadczeń będzie uzależniona od dochodów budżetowych, tak więc unikniemy sytuacji przeciążenia. Wiem, że wielu straci część wysokości swych emerytur, ale jesteśmy w takiej sytuacji, że nie ma wyjścia. Jak chcą wyższe to niech dzieci kupują w Polsce, albo niech im przysyłają pieniądze z RFN, UK, USA czy ChRL.
Osoby, które nie ukończyły jeszcze 41 lat nie będą wchodzić w skład przyszłych beneficjentów ULUSa i tym samym staną się pierwszymi pokoleniami systemu prywatnych emerytur. Osoby, które już ukończyły 41 lat będą przypisywane do ULUSa, ale będą mogły się zeń wypisać (nieodwołalnie). Ci, którzy pozostaną dalej będą musieli jednak płacić składkę emerytalną na system. Wiek 41 lat jest czysto przykładowy; podałem, bo wydaje mi się, że w tym wieku jeszcze można zadbać o starość.