www.kijwoko.fora.pl

Thorvoy

Nie zgodzę się. To, że renty dzisiaj przyznawane są zwyczajnym nierobom, nie oznacza, że mamy ich odmawiać tym, którzy naprawdę ich potrzebują. Moje poczucie człowieczeństwa nie pozwala na to, by skazywać naprawdę potrzebujących na łaskę bądź niełaskę wyłącznie fundacji charytatywnych.

Aleksy

"Moje poczucie człowieczeństwa nie pozwala na to, by skazywać naprawdę potrzebujących na łaskę bądź niełaskę wyłącznie fundacji charytatywnych." - pomyślała połowa Polaków.
Kto ma oceniać o zdolności do pracy? Twierdzisz, że ci człowieczeństwo nie pozwoli, więc zapewne wspomożesz tych co będą się takimi ludźmi zajmować, choćby miała to być gmina żydowska.

pawel91BDG

Dziecko z zespołem Downa też nazwiesz osobą, która może pracować i renta mu się nie należy? Fakt, część tych osób pracuje przy jakichś prostych rzeczach, ale zdaj sobie sprawę, że pracodawcom zależy na wydajności a taka osoba jest co najmniej kilkakrotnie mniej wydajna i nie nadaje się na każde stanowisko.
Albo inna sytuacja, będziesz wracał wieczorem z imprezy i uderzy cię pijany kierowca, złamie ci kręgosłup i jesteś skazany na wózeczek. Też ci się renta nie należy? Bo jeśli będziesz miał szczęście to przyjmą cię do pracy w jakimś biurze w Warszawie... ale nie w przypadku gdy mieszkasz na jakimś zadupiu i nawet dojazd 5km do pracy jest dla ciebie wyzwaniem... Fakt zawsze znajdzie cię jakiś przecinak, który załatwi sobie Grupę i będzie robił na lewo... tylko spójrzmy dlaczego szara strefa jest tak wielka? PODATKI! Ja sam robię na czarno bo tak to przynajmniej dostaję jakieś w miarę godziwe wynagrodzenie. I po opłaceniu ubezpieczenia mam nadal więcej niż najniższa krajowa brutto jaką mi proponowali wszędzie. Moja mama pracuje w jednej firmie już 6 lat, a ja robiąc na czarno mam więcej na rękę niż ona brutto. Chore.

Aleksy

Nie, nie należy się, ponieważ żeby mi dać, trzeba ciebie okraść i na odwrót. Zanim skradzione tobie złotówki trafią do mnie w formie skromnej, nic nie wartej renty, przechodzą przez masę łapek urzędników z papierowymi kołnierzykami, którym trzeba za to płacić! A skąd ta pensja? Od ciebie, więc trzeba ci jeszcze więcej ukraść. Takiego problemu nie ma, gdy pomoc socjalna świadczona jest przez organizacje pozarządowe, czy Kościół, bo tam pracują wolontariusze, więc nie trzeba tracić kasy na administrację.

W przedsocjalistycznych Stanach Zjednoczonych organizowano się w organizacje wzajemnej pomocy, które oferowały ubezpieczenie od choroby, kalectwa, starości....

pawel91BDG

Z twojej wypowiedzi wynika, że albo ktoś jst w stanie na siebie zarobić, albo musi liczyć na dobroć ludzi obcych.... z których większość ma własne problemy i potrzeby. Obawiam się, że % ludności, która zainteresuje się losem tych, którzy niegdyś dostawali renty będzie nie wystarczający... oznacza to w sumie skazanie tych ludzi na ubóstwo i nędzę lub nawet śmierć.
Ciężko jest mi zaproponować system, który by zadowolił Ciebie Aleks, mnie i Thorvoya, a docelowo i ludzi niepełnosprawnych... mało jest reklam w telewizji, że ktoś cierpi taką biedę, że nawet umyć się nie ma gdzie i śpi z karaluchami?

Aleksy

Jeżeli tworzymy renty socjalne, to zanim kasa skradziona tobie trafi do mnie, musi być odpowiednio pomniejszona przez urzędników. Ponadto ja mogę być zdolny do pracy i dostawać rentę, czyli ty tracisz a ja zyskuję 2x. W Polsce są masy fundacji i prywatnych dobroczyńców, którzy bez problemu będą mogli zająć się tym problemem, który będzie o wiele mniejszy niż obecnie, gdyż wyeliminuje fałszywe kaleki. Rozmawiałem z różnymi socjalistami (takimi realnymi, nie politycznymi), którzy zajmują się u siebie takimi problemami i dali się przekonać do modelu niskie podatki i opieka społeczna a nie państwowa. Dobroczynność jest w naturze człowieka, więc jak najbardziej ten model się sprawdzi.

pawel91BDG

oby się sprawdził, ja mam obawy.

Aleksy

Dlatego tu jest konieczna przed wprowadzeniem takich zmian współpraca z ruchem socjalnym, żeby płynnie to przejęli.

Aleksy

Ma ktoś daje, ile rząd wydaje na emerytury i renty?

pawel91BDG

Jest podane na stronie Ministerstwa Finansów z tego co wiem... trzeba dobrze poszukać.

Aleksy

Ja jednak nie umiem znaleźć. Jestem zbyt tępy widać..

pawel91BDG

Nie chciałem być złośliwy, a ty za to zareagowałeś dość agresywnie.
Aby cię uspokoić: proszę
[link widoczny dla zalogowanych]

Aleksy

Dziękuję

Ja tylko i użalałem nad sobą Cool

Tylko pytanie: dotacje do funduszy emerytalno-rentowych to całość tego co się wydaje na renty i emerytury?

pawel91BDG

Tak myślę... tak nawet było chyba opisane w tej grze w ministra finansów.

Aleksy

[link widoczny dla zalogowanych]

Czyli w 2010 dotacje dla FER i FUS to 53 447,5 mln zł. To dość spore wydatki... Chociaż to pokrywa sama akcyza w obecnym kształcie. Generalnie moje zainteresowanie bierze się z tego, że trzeba dotrzymać zobowiązań ZUSu i KRUSu.