 |
www.kijwoko.fora.pl Młot na złodziei
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawel91BDG
Dołączył: 21 Maj 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 13:28, 16 Gru 2011 Temat postu: Umowa o dzieło/zlecenie. |
|
|
W związku z tym, że od maja aż do wtorku tego tygodnia byłem zatrudniony na umowie o dzieło piszę ten wątek, czy nie należało by zrobić czegoś z "śmieciowymi umowami".
Pytanie dlaczego? Bo odmówiono mi jakichkolwiek świadczeń w pup, nie mam nawet prawa do ulgi na komunikacje miejską. A co zapier******* to zapierda***** i nie mam z tego tytułu teraz nic.
Z tego co mi wiadomo, to młodzi tacy jak ja najczęściej teraz dostają umowę o dzieło/zlecenie która nie daje im żadnej gwarancji zatrudnienia/żadnych składek, totalnie nic ****a!
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie znam się jakoś specjalnie na prawie, ale wiem, że totalnie wyrzucić tych form zatrudnienia nie można, aczkolwiek nie można również postawić takiej wolnej amerykanki w rękach pracodawców, gdyż jest to wykorzystywane nagminnie. Jakieś propozycje odnośnie reformy tego typu umów?
Uważam, że patrząc na mój przypadek, zatrudnienie na umowę zlecenie/dzieło nie powinno przekraczać okresu miesiąca przy czym ciągłość zatrudnienia na tych dwóch rodzajach umów (również mieszając miesiąc na takiej, miesiąc na takiej) nie powinien przekraczać okresu 2 miesięcy (ja dostawałem co miesiąc nową umowę o dzieło na okres miesiąca, co więcej umowa ta dotyczyła miesiąca który już przepracowałem, a na obecny miesiąc dostawałem dopiero z wypłatą za przepracowany miesiąc).
Rozumiecie o co mi chodzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
liczek
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:48, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Rozumiem doskonale. Ale widzę też zaletę NIE MASZ obowiązku opłacania złodziejskiego ZUS. Składkę zdrowotną możesz odprowadzić sam indywidualnie.
Tak więc nie mając żadnej gwarancji zatrudnienia w kolejnych miesiącach dostajesz w zamian więcej pieniędzy na rękę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aleksy
Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:34, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Generalnie trzeba dążyć do liberalizacji prawa pracy, a nie jego zaostrzania.
Szef winien dawać pracownikowi czystą pensję, jaką ma w umowie, bez żadnych odprowadzanych składek czy innych takich. Dostajesz pensję na stół i z tego opłacasz podatki (pogłówne) i dobrowolne składki.
Problem generalnie nie są takie umowy, lecz podatki. To przed nimi się tutaj ucieka. Jeżeli całkowicie zniesiemy podatki od pracy, to zjawisko to się ograniczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thorvoy
Administrator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:47, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Paweł: powiem tak: umowy śmieciowe w obecnym systemie mają swoje wady i zalety. Pamiętaj jednak, że chcemy systemu, w którym byłyby zwyczajnie zbędne.
Oczywiście podczas zmiany ustroju niektóre nowinki, z racji ich specyfiki, trzeba będzie wprowadzać z uwzględnieniem pewnego okresu przejściowego, inne- w jednym czasie. Żeby mechanizm trybił, nie wystarczy rzucić dobre części na stół. Trzeba je też umiejętnie złożyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dejvid
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław / Nysa
|
Wysłany: Pią 19:37, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Umowa na zlecenie (cywilno-prawna) "odprowadza" za Ciebie składki zdrowotne ale minimalne (podstawowe). Też byłem i jestem na taką zatrudniony.
Ja to bym bardziej obstawiał za samozatrudnieniem się, firma jednoosobowa czy jakoś tak. Pracodawca ma z głowy Twoje składki, a Ty sam się tym zajmujesz wierząc, że sam siebie nie oszukasz .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thorvoy
Administrator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:54, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie, Panowie. Nie zapominajcie, że nasze propozycje dotyczą zupełnie innego systemu. Musicie przełączyć nieco trybiki.
Umowy dzisiaj śmieciowe w przyszłości mają nie być śmieciowe i stanowić podstawę tego, co faktycznie powinno nazywać się umową o pracę. Pracownik negocjuje sobie warunki albo przyjmuje te, które proponuje pracodawca. Żadnych skomplikowanych składek, żadnych podatków. Zwykła umowa, zgodnie z którą masz wykonać robotę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aleksy
Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 1:32, 17 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Właściwie się zastanawiam czy to by miała być dalej umowa o pracę/zlecenie/dzieło czy bez tego podziału - zwyczajnie umowa cywilnoprawna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thorvoy
Administrator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 2:53, 17 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Sam też nie wiem po kiego podział skoro o typie umowy będzie decydował w zasadzie jej charakter.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hetfield.pl
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:31, 20 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Właściwie się zastanawiam czy to by miała być dalej umowa o pracę/zlecenie/dzieło czy bez tego podziału - zwyczajnie umowa cywilnoprawna. |
Sam sobie popracowałem ostatnio na takiej umowie i w pewnym momencie poczułem się nieco "wydymany". Pracodawca mamił mnie wizją wypłaty wynagrodzenia już w dniu podpisu umowy. A przy samym podpisie okazało się, że dał sobie na to aż dwa miesiące... Czując się oszukanym, ruszyłem do Powiatowej Inspekcji Pracy. W odpowiedzi dostałem, że oni się umowami cywilnoprawnymi nie zajmują i odesłali mnie do...zaprzyjaźnionej kancelarii prawnej. Tak więc odpowiadając na post Aleksego umowa o dzieło/ zlecenie jest już traktowana jako umowa cywilnoprawna.
A teraz pytanie ode mnie- po co jest w takim razie Powiatowa Inspekcja Pracy, skoro nie interesują się tak elementarnymi sprawami jak umowy o pracę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aleksy
Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:14, 20 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Ale jednak rozróżnia się na umowę o pracę/dzieło/zlecenie. Chodzi mi o bezsens tego. A P? Sam nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
liczek
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:32, 20 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Aleksy napisał: | Właściwie się zastanawiam czy to by miała być dalej umowa o pracę/zlecenie/dzieło czy bez tego podziału - zwyczajnie umowa cywilnoprawna. |
Racja. Po zmianie systemu należałoby to uogólnić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aleksy
Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:45, 20 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tylko UCP a jak se to nazwą to ich wola. Może se szef dać nawet nazwę "Umowa o wydymanie".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawel91BDG
Dołączył: 21 Maj 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 2:12, 29 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Macie rację, panowie... ale w naszym idealnym systemie.
W obecnym dzięki tej umowie to w zasadzie nie mam nic. Jadąc zawieźć CV do kilku firm bardziej opłaca mi się wsiąść w auto i wlać za 30zł niż wydawać kasę na bilet 10-przejazdowy (25zł) bo nawet jako bezrobotny nie mogę jeździć na uldze...
nie wiem również co w przypadku, gdy chciał bym iść dzisiaj do lekarza na NFZ... jedyna logiczna opcja to wziąć książeczkę ubezpieczenia rodzinnego od mamy i iść z tym... liczyć na to, że jeszcze mnie obejmuje... choć przepraszam, od niedawna jestem zapisany w PUP więc jak coś to PUP za mnie płaci...
W każdym razie na dzień dzisiejszy nie mamy jeszcze naszego wymarzonego systemu w państwie a młodemu takiemu jak ja, jedyne co pracodawcy oferują to umowa smieciowa, a ja muszę na taką przystać, bo nie ma nic innego. zatrważające.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aleksy
Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 2:19, 29 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Więc albo dostaniesz to albo nic. Jak jest przesyt to są małe płace. Inaczej gospodarka plajtuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|