www.kijwoko.fora.pl

ShadowPrimeMinister

Ja bym się bał trochę o to. Jakbyśmy dali taki własny samorząd Ślężanom to RAŚ od razu zaczął by działać ostrzej w kierunku utworzenia autonomii. Bałbym się, że kraj straciłby jedność i jak zawsze w takim wypadku mocno by ucierpiał. Mogłyby się pojawić za duże rozbieżności między dwoma województwami, a są one zbyt małe, żeby ot tak pozwolić na przepaść między jednym a drugim. Po za tym, jeśli nie było by sejmu i senatu, to kto podejmował by decyzje o działaniach dotyczących całego kraju?

Bachus

Thor: napisałem, "coś na kształt stanów w USA, ale nie do końca", więc cały myk polega na tym , aby dopasować ten system do naszych polskich realiów.

Co do walki o autonomię i zbyt dużą władzę oddaną w ręce małych samorządów - tutaj zaczyna się działka wyższej instancji. Kontrola i trzymanie w ryzach całego ustroju jest niezbędne, dla tego powinni się tym zająć ludzie z odpowiednimi kompetencjami (nie wyobrażam sobie tutaj miejsca dla ludzi pokroju np. Renaty Beger czy Niesiołowskiego).

Aleksy

Senat jest bardzo ważny i trzeba go utrzymać dla naszego dobra. Senat powinien mieć realny wpływ na ustawy. Każda ustawa powinna być uchwalana w jednomyślnym brzmieniu przez Sejm i Senat, dzięki czemu skończy się uchwalanie ustaw średnio co 5 minut. Senat ponadto przekształcić w radę regionów, więc większość senatorów powinny powoływać władze wojewódzkie.

ShadowPrimeMinister

Aleksy

I bardzo dobrze, bo to chodzi żeby było trudno. Do tego bym dodał, że ustawa wchodzi w życie 3 lata po ogłoszeniu, a jeżeli dotyczy spraw ekonomiczno-gospodarczych to po 6 latach. Dlaczego? Bo prawo musi być stabilne. To chore, że co chwilę się zmienia ustawy.
Nie widzę nic negatywnego, żeby ustawa o takiej samej treści był przyjmowana przez Sejm i Senat. Tak działa zmienia Konstytucji RP i ustawodawstwo federalne w Szwajcarii...

JohnyDoe

Myślę, ze wtedy byłoby jak z "liberum veto", co jak wszyscy wiemy, ani dobrze się nie skończyło, ani fajne nie było. Biorąc pod uwagę poziom korupcji w Polsce, nie zgadzam się absolutnie na jednomyślność, z tego względu, że ustawa po prostu NIE MOŻE być tak samo dobra dla wszystkich, ponieważ tak się zwyczajnie nie da zrobić. Może być dobra dla 99% społeczeństwa i niech jeden z nich powie veto i blokuje ustawę. Nie, nie nie. Mamy mentalność zazdrośników, złośliwych ludzi, którzy zamiast się bogacić wolą patrzeć, że sąsiad ma gorzej. Nie, nie nie.

Aleksy

Nie porównywałbym aż tak obu tych spraw, tj. wspólnej ustawy Sejmu i Senatu oraz Liberum Veto. Skoro jednak się to pojawiło, to chyba źle się zrozumieliśmy. Nie chodzi o to, że ustawa przejdzie jak poprze ją 100% posłów i 100% senatorów, lecz jak poprze ją i Sejm i Senat, choćby zwykłą większością głosów (choć ja preferuję bezwzględną), ale wspólnie z osobna. Ustawy dalej będą przechodzić, choć nie będzie ich aż tyle jak dziś, że rząd chce uchwalić kilkadziesiąt ustaw w tydzień.
Co do dobrej ustawy dla 99% społeczeństwa to po to podałem propozycję regionalizacji ustawodawstwa.

JohnyDoe

Ah, więc źle zrozumiałem. Dalej obowiązuje powiedzmy 2/3 zgodność, ale oba organy muszą mieć tą zgodność, żeby przeszła. Taki double-check. Z tym się zgadzam. Masz bardzo dobre pomysły, choć niektóre chciałbym nieco..utemperować, że tak brzydko powiem, przepraszam, ale jem chruściki i nie jestem w stanie obecnie wymysleć poprawnego określenia na to, co chcialbym powiedzieć. Niemniej jednak, cieszę się, że tu trafiłeś.

Aleksy

Thorvoy

Myślę, że uzależnianie stanowiska od ilości wpłaconych pieniędzy będzie sprzyjać powstaniu oligarchii. Z kolei opcja wyboru przez króla za bardzo trąci mi JKM, a monarchistycznych zapędów brydżowego mistrza akurat nie popieram.

Ilość senatorów i czas trwania kadencji- bez zastrzeżeń.

Aleksy

To tylko co 5 stanowisko i sądzę, że będzie to sprzyjało polityce progospodarczej. Co do senatorów królewskich to przy Republice może to być przez Prezydenta

Thorvoy

W takim razie nie korwinuj na potęgę, tylko zamień króla na prezydenta i będzie git.

Aleksy

Pasuje?

Mam nadzieję, ze zauważyłeś, że nikaj nie piszę o jednoczesnej kadencji Senatu i Izby Poselskiej.

Thorvoy

Jak już powiedziałeś, to się kapnąłem...

Aleksy

W biuletynie Senat pojawił się jako sporny, więc?