www.kijwoko.fora.pl

Aleksy

1. Wszyscy są wobec prawa równi, z zastrzeżeniem iż podmioty polskie mogą być ustawowo uprzywilejowane w stosunku do podmiotów zagranicznych.

2. Każdy ma prawo:
1) swobodnie decydować o swym życiu, nie wyłączając prawa do działania na swą szkodę, z zastrzeżeniem iż nie może to naruszać cudzych praw i wolności,
2) swobodnie zawierać umowy, jeżeli nie wiążą się one z czynem zabronionym,
3) swobodnie decydować o swej tożsamości, wyznaniu i sumieniu,
4) do swobody wypowiedzi i przekonań,
5) do życia, wolności, własności, prywatności i nietykalności,
6) do obrony przed zagrożeniami, nie wyłączając prawa do posiadania i używania broni,
7) do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami i na własną odpowiedzialność,
Cool

robić wszystko to co nie jest przez prawo zakazane.

3. Zawieszenie lub ograniczenie konstytucyjnych praw i wolności może nastąpić w stosunku do osób, których wolność jest ograniczona w związku z:
1) ich małoletnością,
2) uznaniem przez sąd ich niezdolności do decydowania o swym życiu,
3) uznaniem przez sąd ich winy w sprawie dotyczącej czynu zabronionego.

Thorvoy

Póki co, bombastik. Szczególnie pierwszy punkt mi się podoba: dbamy o wszystkich, ale NASI są najważniejsi.

Prawo do obrony: tutaj nie wspominałbym dodatkowo o broni. Po prostu każdy ma prawo do obrony i tyle, a resztę regulują przepisy odpowiednich ustaw organicznych, które już muszą przybrać zupełnie inny kształt niż obowiązujące w tej chwili.

Wychowywanie dzieci- w porządku, ale przy zachowaniu przepisów chroniących dzieci przed przemocą. Co innego wpajanie durnych ideologii (cóż, święte prawo rodziny), co innego naruszanie nietykalności.

Zastanawiam się jeszcze: co z rodzicami np. upośledzonymi umysłowo, których dzieci nie mają szans na prawidłowy rozwój w rodzinnym domu? Ja wiem, że rodzina ma prawo wychowywać, jak chce, ale... szkoda dziecka. Pytanie oczekuje na odpowiedź, z racji tego, że sam nie bardzo wiem, jak ten problem rozgryźć. Z jednej strony nie chcę mieć w Polsce kolejnej, powalonej socjalnie Szwecji, ale z drugiej przydałoby się, by najmłodsi byli trochę mocniej chronieni prawem niż wynika to z dotychczasowych propozycji.

Aleksy

1. Zastanawiam się w ogóle na sprawą równości, bo nie wiem czy będzie to mogło koligować z rasistowską polityką imigracyjną, np. wpuszczamy wszystkich obywateli UE, ale tylko białych.

2. Czyli ustawa organiczna o prawach i wolnościach ma regulować prawo do broni? Generalnie przyszło mi to na myśl, dlatego że w USA gwarantuje to II poprawka do Konstytucji federalnej, a nie ustawy.

3. Przemoc rodzinną pomija ten punkt, zostawiając go regulacji ustawowej, np. Kodeksowi Karnemu, ustawie organicznej o prawach i wolnościach czy ustawie o osobach małoletnich.

4. Co z upośledzonymi rodzicami? Patrz ust. 3 pkt 2. Jeżeli nie może decydować o swym życiu to też o życiu dziecka.