|
www.kijwoko.fora.pl Młot na złodziei
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thorvoy
Administrator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:06, 12 Mar 2011 Temat postu: Palenie w miejscach publicznych |
|
|
Jestem przeciwny zakazowi palenia w obecnej formie, czyli w myśl ustawy z 15 listopada.
Ustawa przewiduje między innymi, że właściciel klubu musi zapewnić gościom palarnię. Dowcip polega na tym, że podobno panuje u nas wolność gospodarcza, a ja jej tu nie widzę.
Jeśli ktoś ma ochotę pójść do klubu bez dymka, niech sobie taki znajdzie. Póki używanie tytoniu jest legalne, nie powinno się narzucać żadnemu restauratorowi zamieszczania zakazu. Ponadto palenie wpisane jest mocno w tradycję picia w pubach i klubach muzycznych. Ustawa uderza głównie w przedsiębiorców, którzy tracą przez nią klientów. Niektórzy wolą już wypić i zapalić w domu, niż pójść na piwo do klubu bez solidnej dawki smoły w płucach. Narzucanie właścicielom pubów i klubów wydzielania pomieszczeń dla palaczy przypomina mi dzielenie świątyni dla mniej i bardziej wierzących. Jeszcze trochę i będą musieli wyodrębniać sale dla pijących, bo przecież wiadomo powszechnie, że do pubu przychodzi się na kubek kakao i maślane ciasteczka.
Jest też druga sprawa, która powoduje, że prawo jest częściowo martwe. Mam na myśli zakaz palenia na przystankach. Przystanek nie jest w prawie zdefiniowany, więc nie wiadomo w którym miejscu się kończy, w którym zaczyna. W tym względzie akurat zostawiłbym prawo takie, jakie jest, ale pod warunkiem zdefiniowania słowa "przystanek".
Wyjęte z podsumowania na stronie wedkarstwotv.pl:
Gdzie obowiązuje zakaz palenia?
- uczelnia (można w wydzielonym miejscu z wentylacją)
- puby (można w wydzielonym miejscu z wentylacją)
- bary (można w wydzielonym miejscu z wentylacją)
- restauracje (można w wydzielonym miejscu z wentylacją)
- szkoła
- zakłady opieki zdrowotnej
- obiekty sportowe
- pociągi
- autobusy
- taksówki
Moja propozycja jest następująca:
1. Znieść obowiązek zapewnienia palarni w pubach, barach oraz restauracjach. W barach i restauracjach i tak od dawna zwyczajowo się nie pali, a puby są dla palaczy najodpowiedniejszym miejscem. Pub to z tradycyjnego założenia, w którym się pije i pali.
2. Znieść częściowo zakaz palenia w pociągach. Były kiedyś wagony i przedziały dla palących. Komu to przeszkadzało? Nie palisz- idziesz do strefy dla niepalących, palisz- do tej drugiej.
3. Znieść częściowo zakaz palenia w zakładach opieki zdrowotnej oraz obiektach sportowych, jeśli przez zakład i obiekt rozumiemy budynek bądź kompleks budynków z przyległościami i niezadaszonym obszarem. Uważam, że każdy powinien mieć prawo wyjść sobie przed budynek i zapalić, jeśli tylko administracja obiektu/zakładu wyraża na to zgodę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Thorvoy dnia Sob 22:07, 12 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ShadowPrimeMinister
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 0:50, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ja jestem nie palący, ale przeszkadzał mi zakaz palenia od początku z powodu iście subiektywnego. Jak w barze czy pubie czułem fajki to wiedziałem, że jestem w barze na piwie a nie w centrum sztuki współczesnej... teraz wiele miejsc straciło klimat 'dusznych barów'. Ogólnie kompletnym absurdem było dla mnie karanie właścicieli barów którzy przerobili lokale na 'tylko dla palących, wstęp nie palącym zabroniony'. To był dla mnie absurd, jest to jawne uderzanie w palaczy. Tak samo jak kretynizmem jest dla mnie zakaz palenia na stadionach. Przez wszystkie te stadionowe zakazy na jakiekolwiek mecze chodzi coraz mniej ludzi, bo stadiony robią się jak muzea, a nie jak miejsca swobodnej rozrywki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thorvoy
Administrator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:35, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Stadion jeszcze kumam. Teoretycznie jest to miejsce dla każdego, a nie dla miłośników trzaskania się po owiniętych szalikami pyskach. Na mecze powinien przychodzić ojciec z synem, a nie noszący kij bejsbolowy koleś z noszącym scyzoryk innym kolesiem. Pub jednak przeznaczony jest ewidentnie dla osób dorosłych, a jego kwintesencją jest piwo i dymek.
Jest jeszcze jedno bubu: dzięki zakazowi wspomniane lokale tracą klientów. Mniej klientów oznacza mniejsze zapotrzebowanie na obsługę, a co za tym idzie- zmniejszenie liczby miejsc pracy. Najgorzej trzymające się lokale po wprowadzeniu ustawy pewnie padły od razu. Przedsiębiorczość jest wciąż tłamszona, tym razem pod populistycznym hasłem "dbamy o twoje zdrowie", a prawda jest taka, że jak ktoś dba o swoje zdrowie, to nie chodzi do pubów albo wybiera takie, w których obowiązuje zakaz palenia (o czym decydować powinien wyłącznie właściciel). Jeśli nie palisz, a wchodzisz do klubu z dymkiem, robisz to na własną odpowiedzialność.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Thorvoy dnia Nie 17:36, 13 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PABLO_TS
Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:07, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
sorry chłopaki ale tutaj sie z wami nie zgodzę. Według mnie to bardzo dobry pomysł. Ja osobiście pale papierosy ale ta ustawa mi nie przeszkadza uważam ze jest bardzo dobra jeśli chodzi o kluby i restauracje a nawet puby. jak chce zapalic wychodzę sobie na dymka przed pub albo do palarni albo zasiadam do sali dla palących, nie chce to nie i nie czuje dymu. Niektórym to przeszkadza. Mi np przeszkadzało zawsze to ze jak wchodziłem na dicho albo do pubu to było tak najarane i tak śmierdziało szlugami ze wychodząc z klubu cuchło od mnie jak bym wysypał popielniczkę na siebie, po wypiciu góra 3 piw łeb mnie bolał jak bym wypił co naj miej 5 piw i pomieszał z wódą a nawet gorzej:/ czasami było w klubach tak najarane ze asz oczy cie piekly nie mowiac juz o najebanych palantach tanczacych z papierosem ktory wypala ci niechcaco dziure w bluzie lub koszuli albo sukience ktora duzo kosztowala:/ nie mowiac juz o oparzeniach:/ jestem z krk. chodze do klubow w krk i uwierzcie mi jest 100 razy lepiej. dało sie zrobić sale dla palących i palarnie i nikomu to nie przeszkadza jest lepiej nie śmierdzi i głowa nie boli . chodzi o to ze jest to na takich zasadach ze nikt nikomu nie zakazuje palenia ale pozwala palić tyle ze w wyznaczonych miejscach. jak by można było szczać w miejscu publicznym to szczalibyście przy wszystkich np na przystanku? Ustawa ta nie robi żadnej szkody, chodząc do klubów i pubów w krk a jest ich sporo i chodzę w miarę często jakoś nie widać żeby ta ustawa spowodowała to ze mniej osób przychodzi do klubów:/nawet wam powiem ze sale dla nie palących sa bardziej oblegane niz te dla palących nawet przez samych palaczy. Ja osobiście wole sale dla nie palących a jak chce zapalić to idę do palarni lub na chwile wychodzę i nie widzę problemu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jedenras
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:05, 03 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Dla Mnie też ta ustawa nie przeszkadza.
Nie chodziłem do klubów, bo nie jaram fajek, a wchodząc na raz wdychałem karton.
Teraz jest spoko, ludziom to raczej nie przeszkadza.Kto chce to wychodzi przed bar, o ile jest na terenie prywatnym, bo jak sie wyjdzie na ulice to mandacik może być .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thorvoy
Administrator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:30, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Widzicie, Panowie, mamy kapitalizm. Jeśli właściciele pubów stawiają na palących, nie mamy prawa im tego zabraniać. Jeśli nie podoba Ci się lokal, bo śmierdzi w nim dymem, wybierasz sobie inny.
Cytat: | dało sie zrobić sale dla palących i palarnie i nikomu to nie przeszkadza |
Przeszkadza właścicielowi, który musiał wyodrębnić palarnię. I ten może akurat dał radę dostosować się do nowych wymogów, ale nie każdy restaurator taką możliwość. Wystarczy, że lokal będzie za mały do podziału albo jego architektura uniemożliwi zmiany.
Cytat: | jak by można było szczać w miejscu publicznym to szczalibyście przy wszystkich np na przystanku? |
Złe porównanie. Na ulicy widzisz wielu ludzi palących bez skrępowania papierosy, a bardzo rzadko publicznie odlewających się. Palenie nie jest czynnością szczególnie intymną i tak... organiczną.
Cytat: | Teraz jest spoko, ludziom to raczej nie przeszkadza.Kto chce to wychodzi przed bar, o ile jest na terenie prywatnym, bo jak sie wyjdzie na ulice to mandacik może być . |
Mandacik? Przecież na ulicy jeszcze można palić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jedenras
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:57, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Racja .Mandacik mozna dostać tylko jak się kiepa wywali na ulicę. Czyli gitara , jak ktos nie ma miejsca na palarnie to wystawia popielniczkę przed lokal i po sprawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thorvoy
Administrator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:53, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Spójrz na to w ten sposób: jeśli ktoś stawia na palaczy w swoim lokalu, bo dlaczego miałby nie mieć takiego "targetu" (nienawidzę tego słowa, ale przynajmniej każdy wie o co chodzi), skoro mamy wolność gospodarczą? W takim przypadku musi wyodrębnić nie tyle pomieszczenie dla nich, co dla NIEpalących.
Jeśli prowadzisz ekskluzywny, drogi lokal z wykwintnym żarciem, w którym stołują się garniturowi, chciałbyś, żeby narzucono Ci konieczność wyodrębnienia przestrzeni dla zjadaczy kebabu w bułce i frytek? Nie trafiałaby Cię cholera, że to rozmija się z wypracowywanym klimatem lokalu? W podobny sposób postrzegają zmiany właściciele pubów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jedenras
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:59, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No To jest trudny temat. Z jednej strony jestem za wolnym wyborem co do swojej własności, a z drugiej to się u mnie w miescie doskonale sprawdza, i nie spotkałem się żeby ktoś nażekał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thorvoy
Administrator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:20, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Nikt nie narzekał? Pytałeś właścicieli, czyli głównych zainteresowanych? Przecież oni są grupą, w którą ustawa uderza najmocniej. Poza tym JA narzekam. Część moich palących znajomych również, a nawet niepalący ShadowPrimeMinister jest przeciwny zakazowi. Jak ładnie napisał, czując dymek, człowiek przynajmniej wiedział, że znajduje się w pubie, a nie centrum sztuki współczesnej.
Sprawa przypomina mi trochę narzucanie przez UE debilnych dyrektyw dotyczących produkcji niektórych tradycyjnych wyrobów spożywczych. Poczytajcie sobie o oscypku: [link widoczny dla zalogowanych] . Teraz nie możesz zjeść oscypka zgodnie z indywidualną bacowską recepturą (w każdym mikroregionie technika wytwarzania będzie nieco odmienna), tylko takiego, jakiego pozwala wytwarzać UE. Dochodzi do takich absurdów, że parametry zawierają nawet rasę krów, z jakich można pozyskiwać mleko do domieszek.
Chcesz zjeść tradycyjny, ale wyrabiany zgodnie z recepturą odstającą choćby minimalnie od dyrektyw oscypek- ni hu, hu. Chcesz pójść do prawdziwego, męskiego, pachnącego piwem, dymem i może nie zawsze do końca świeżymi gośćmi pubu- to samo.
Zauważcie też, że prawa są nam przez cały czas odbierane, co dawno zauważył George Carlin. Nigdy nie słyszy się: "ludziom pozwalamy na więcej". Za to często dowiadujemy się "teraz nie wolno tego i tamtego".
1. Zakaz palenia w pubach nie jest walką o zdrowie, a demagogicznym chwytem. Patrz: punkt niżej.
2. Palacze, jeśli nie zapalą w pubie, nadrobią sobie w domu, na ulicy, gdzie bądź. Ustawa nie poprawi wymiernie ich zdrowia.
3. Niepalący, jeśli wchodzą do zadymionego pomieszczenia, czynią to na własne życzenie.
4. Jeśli niepalącym się nie podoba, mogą sobie wybrać inny lokal, na tym polegają obywatelskie swobody.
5. Pamiętajcie: żyjemy w kapitalizmie i mamy wybór, ponieważ dają go nam przedsiębiorcy. Ograniczanie praw przedsiębiorców oznacza ograniczenie wyboru obywatela.
6. Punkty 3 i 4 odnoszą się również do pracowników lokalu.
7. Zakaz palenia uderza w restauratorów oraz palących bywalców klubów. Nie każdego stać (albo nie zawsze istnieje taka fizyczna możliwość) na adaptację lokalu do potrzeb ustawy.
Wybaczcie, mnie ustawa przypomina zakaz jazdy samochodem z fotelami. Pojechać bez foteli- pojedziesz. Może nawet się przyzwyczaisz, ale TO NIE TO.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Thorvoy dnia Wto 16:21, 12 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ShadowPrimeMinister
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 17:09, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Z tym oscypkiem, to JKM fajnie to skomentował: 'Za Hitlera, Za Stalina Góral mógł sobie robić oscypki jakie chciał, a teraz Unia nad nim stoi.'
Już Thorvoy pisałeś o bezsensie ustawy o wychowaniu w trzeźwości w odniesieniu do ogródków piwnych, sam chciałem to dziś w tym temacie napisać. Bezsens zakazu palenia w barach jest podobny. Palacz jak chce palic, to będzie palił, jak komuś się nie podoba, że w barze śmierdzi, niech idzie do innego.
Niedługo będzie tak, że w ogóle w każdym miejscu zrobimy selekcję opartą na jakichś bzdurach, wtedy to dopiero będzie prawdziwa wolność. Dziś już nawet na stadionie nie można zapalić, choć praktycznie to jest otwarta przestrzeń. Niech zabronią jeszcze picia w barach, w myśl ustawy o wychowaniu w trzeźwości, bo przecież gimbusy, zwłaszcza umalowane gimbusiary przyłażą doń, ze swymi macho, i oglądają pijących ludzi. Przecież nie można do tego dopuścić, jest to wbrew ustawie, więc zakażmy picia alkoholu w barach. Zamiast tego herbata i ciastka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thorvoy
Administrator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:05, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Odnośnie ograniczania wolności polecam: http://www.youtube.com/watch?v=kQ7XFvniWWE .
Pomimo pozornej śmieszności, przedstawiona sytuacja z zakazem picia w pubach nie jest wcale nierealna. Finlandia ma w planach delegalizację tytoniu w ciągu najbliższych 30 lat. Jeden z artykułów o tym: [link widoczny dla zalogowanych] . O ile cenię sobie Finów za świetny styl życia, NOKIĘ i nienajgorsze powermetalowe kapele, o tyle delegalizację tytoniu (nawet w formie snusu!) uważam już za absurd. Chodzi o to, że jak ktoś się uprze, to i siano legalne z łąki załaduje do bletki, po czym będzie się truł dymem z trawy i inszego chwasta. Zależnie od sposobu aplikacji oraz dawki, nawet czysta woda może być groźna. Zdelegalizują minerałkę? Wstęp na wysuszoną łąkę tylko z przepustką? Wiem, że znów wieje demagogią, ale wróćmy jeszcze do tego oscypka: dzisiaj nie możemy go produkować ani sprzedawać, jeśli nie mieści się w ramach narzuconych przez UE. Kilkanaście lat temu taka sytuacja była nie do pomyślenia. 20 lat temu zaśmiałby się każdy, kto usłyszałby o pomyśle dokonywania pomiaru krzywizny i długości banana. Dzisiaj nie śmieje się nikt, ale- co gorsza- mało kto też protestuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aleksy
Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:48, 07 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Zakaz wyciągnięty żywce z szuflady Adolfa Hitlera. On chciał po wojnie taki zakaz wprowadzić. Jestem oczywiście przeciw, bo to kolejna zbędna ingerencja w sprawy obywateli i gospodarki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|