Forum www.kijwoko.fora.pl Strona Główna www.kijwoko.fora.pl
Młot na złodziei
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odnośnie szkolnictwa

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kijwoko.fora.pl Strona Główna -> Własne pomysły
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rsx78




Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszcz Gdański

PostWysłany: Czw 15:48, 09 Cze 2011    Temat postu: Odnośnie szkolnictwa

Zapoznając się z tym wszystkim, słuchając wychowawczyni na lekcjach poniekąd mam wrażenie, że rząd chce, aby Polacy byli jak najgłupsi. To całe zdawanie z jedynką moim zdaniem służy tylko ku ogłupianiu narodu. Przyjdzie taki, co definitywnie miał gdzieś dany przedmiot i tak po prostu z jedynką ma zdać? O nie.

Tutaj jeden z cytatów ze strony gazeta.pl
Cytat:
Nauczyciele są odmiennego zdania. - Równe traktowanie? Przeciwnie! Wśród uczniów planowana reforma jest ostatnio jednym z goręcej dyskutowanych tematów i oni sami twierdzą, że realizacja tego pomysłu doprowadzi do niesprawiedliwości. Pytają, dlaczego do następnej klasy ma zdać i ten, który cały rok pilnie pracował, i ten, który nawet nie zajrzał do podręcznika - mówi Ewa Chorąży, dyrektorka LO im. Mickiewicza w Katowicach.

Zgadzam się z nim w 100%. Jak dla mnie to zamiast wymyślać durne ustawy to pogonić dzieciarnię do nauki, a nie będzie trzeba nawet jedynką się martwić.

Zaciekawiło mnie też jedno zdanie pewnego dyrektora szkoły:
Cytat:
"Kolejnym krokiem mogłoby być zniesienie obowiązku chodzenia do szkoły"

Dlaczego nie? Do szkoły by chodzili tylko ci, którzy by chcieli i z pewnością różne patologiczne sytuacje nie miałyby miejsca w tego typu miejscu.

Jakie jest Wasze zdanie?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez rsx78 dnia Czw 15:52, 09 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JohnyDoe




Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia / Niemcy

PostWysłany: Czw 15:55, 09 Cze 2011    Temat postu:

Problem w szkołach sięga głębiej, niż zdawanie z jedynką. Nauka jest prowadzona często przez starej daty niereformowalnych nauczycieli, często tak nudno, że nie da się wytrzymać, często na od***dol się. Powinniśmy wyeliminować nie tylko zdawanie z jedynką, ale (w mojej opinii) tak zwaną nieklasyfikację z przedmiotu. Na lekcjach pewnej Pani z matematyki (jędza jakich mało i to nie z takich 'wredna ale fajna') tematy prowadzone były po łebkach, debilnie i bez ładu i składu, więc, jako, że uwielbiam matematykę, przestałem pojawiać się na lekcjach (mniej więcej na połowie) i przychodziłem na sprawdziany. Efekt? Egzamin klasyfikacyjny (zdany na 4) mimo średniej ocen mniej więcej 4,5 - najpierw chciała wystawić mi 2, później wystawiła nieklasyfikację. Materiał miałem przerobiony od deski do deski (Już wcześniej, pasjonat matmy) i naprawdę nie chciałem patrzeć na rujnowanie przedmiotu, który lubię. To samo tyczyło się kilku innych przedmiotów, które również prowadzone były w sposób wręcz debilny. U nich jednak udało mi się wynegocjować ocenę niżej niż powinienem mieć(z jakiej racji moja frekwencja wpływała na moją ocenę końcową, pojęcia nie mam).

Jak najbardziej wywalić zdawanie z jedynką, niemniej jednak zastąpić obecnych znużonych nauczycieli(nie wszystkich) normalną, wykwalifikowaną kadrą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rsx78




Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszcz Gdański

PostWysłany: Czw 21:15, 09 Cze 2011    Temat postu:

JohnyDoe napisał:
Problem w szkołach sięga głębiej, niż zdawanie z jedynką. Nauka jest prowadzona często przez starej daty niereformowalnych nauczycieli, często tak nudno, że nie da się wytrzymać, często na od***dol się. Powinniśmy wyeliminować nie tylko zdawanie z jedynką, ale (w mojej opinii) tak zwaną nieklasyfikację z przedmiotu. Na lekcjach pewnej Pani z matematyki (jędza jakich mało i to nie z takich 'wredna ale fajna') tematy prowadzone były po łebkach, debilnie i bez ładu i składu, więc, jako, że uwielbiam matematykę, przestałem pojawiać się na lekcjach (mniej więcej na połowie) i przychodziłem na sprawdziany. Efekt? Egzamin klasyfikacyjny (zdany na 4) mimo średniej ocen mniej więcej 4,5 - najpierw chciała wystawić mi 2, później wystawiła nieklasyfikację. Materiał miałem przerobiony od deski do deski (Już wcześniej, pasjonat matmy) i naprawdę nie chciałem patrzeć na rujnowanie przedmiotu, który lubię. To samo tyczyło się kilku innych przedmiotów, które również prowadzone były w sposób wręcz debilny. U nich jednak udało mi się wynegocjować ocenę niżej niż powinienem mieć(z jakiej racji moja frekwencja wpływała na moją ocenę końcową, pojęcia nie mam).

Jak najbardziej wywalić zdawanie z jedynką, niemniej jednak zastąpić obecnych znużonych nauczycieli(nie wszystkich) normalną, wykwalifikowaną kadrą.


Nieoczekiwane kontrole na lekcjach, kontrola dziennika (w końcu jak cała klasa ma jedynki to coś nie tak). I mamy obraz jak uczą nauczyciele.
U mnie w szkole jest babka która puszcza książki na projektorze, każe przepisywać i cała klasa od góry do dołu jedynki (później wszystkim na dwójki poprawia bo zeszyt).
Z drugiej strony jest zaś wspaniała nauczycielka, która każdemu podstawy elektrotechniki wytłumaczy- nawet totalny idiota, który nie wie co to jest lutownica przy jej możliwościach zrozumie to.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ShadowPrimeMinister




Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pią 23:47, 10 Cze 2011    Temat postu:

Taaa... Zdawanie z jedynką... Formalnością jest tylko napisanie, że według mnie jest to pomysł debilny i nie można dopuścić do tego, aby był realizowany.

Ostatnio moja znajoma, nauczycielka angola opowiadała mi, że ma od tego półrocza w klasie chłopaka, który ma papierek od psychologa (one są zawsze śmieszne) z adnotacją, że z uwagi na problemy i zaburzenia ucznia wskazanym jest aby zaliczał rok. Innymi słowy, musi zdać. Jak nie zda, ma prawo się odwołać i komisja uzna na podstawie tego papierka, że przechodzi. Jak zachowuję się na lekcjach dzieciak świadomy tego, że zawsze zda chyba nie trzeba pisać. Jak reaguje na to klasa można się domyśleć. Każdy olewa lekcje, bo jak jeden może, to reszta też chce.

Ogólnie zaprzestałbym też egzekwowania papierów o ADHD w szkołach, ale to tylko moja opinia, wedle której ADHD to nic innego jak nadmiar energii i brak dyscypliny. Dyscyplinę w każdym da się wyrobić a energię niech rozładowują na sksach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thorvoy
Administrator



Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 1:07, 11 Cze 2011    Temat postu:

Pytanie: jakie problemy? Jeśli niezależne od samego dzieciaka, np. rodzinne patologie, przystałbym na sugestię psychologa. Młody nie jest w takim przypadku niczemu winny i jeszcze można liczyć na zmianę jego sytuacji, która mogłaby zaowocować poprawą wyników w nauce. Jeśli jednak dzieciak po prostu ma papiery na to, że jest trochę nie teges, kiepsko kontaktuje, znaczy się, powinien znaleźć się w szkole specjalnej i tyle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ShadowPrimeMinister




Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Sob 14:51, 11 Cze 2011    Temat postu:

Według mnie rodzinne patologie nie są wytłumaczeniem dla przepuszczania dzieciaka z klasy do klasy a wręcz mogą pogorszyć sytuację takiego dziecka, bo nauczy się, że wszystko ma za darmo i każdy mu idzie na rękę. Starzy piją, biją się, ja mogę mieć wszystko gdzieś. Znam przypadki ludzi z całkiem niezłych patologii, którzy może kolorowo teraz nie mają, ale żyją lepiej od swoich starych, skończyli szkołę, kursy i sobie radzą, bez orzeczeń szanownych psychologów.
Ja ogólnie myślę, że psychologowie za dużo się wpieprzają do szkolnictwa tam, gdzie problemu nie ma. A jak problem na prawdę jest, to każdy zauważa, że go nie widzi. Papierek z orzeczeniem o ADHD żaden problem, ale pomóc uczennicy molestowanej przez ojca już gorzej.
Może tak myślę, bo ze względu na moje doświadczenia z psychologami wyrobiłem sobie już o nich bardzo niepochlebną opinię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dejvid




Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław / Nysa

PostWysłany: Sob 19:47, 11 Cze 2011    Temat postu:

Ludzie nad czym debatować? Za free ma zdawać z klasy do klasy? Szkoła nie jest tyle od nauczenia co od uczenia. Szkoła nie ma za zadanie sprawić, że jest się geniuszem, a ułatwić i pokazać drogę jak SAMEMU zostać geniuszem. Zdawanie z 1 to głupota. Pała to pała. Nie umiesz z zapytanego materiału to jest to dokumentowane jedynką. Skoro to nie potrafi zmobilizować do działania, to po co na siłę ciągnąć? Przekibluj w podstawówce do 18 roku życia i olej szkołę. Jedyne gdzie można dla mnie dopuścić taką możliwość, to zdanie pierwszego semestru z jedynką (nie z klasy do klasy) i to na ostatnim roku szkoły ale na zasadzie studenckiej. Warunek do zaliczenia i finito. Powiem Wam, że gdybym miał możliwość przechodzenia z jedynkami to w życiu bym do nauki nie zasiadła. Ja potrafiłem dostać pałę z przedmiotu na zakończenie 3 miesiące przed klasyfikacją, bo nauczycielka nie widziała szans poprawienia samych 10 jedynek z przedmiotu. Potrafiłem też je poprawić. Na fakultetach ludzie przez semestr potrafili dostać po 20 jedynek i też poprawili. Nie można się czegoś nauczyć na skróty, a to może nie tyle ogłupi co rozleniwi naród.
Patologia zawsze była i będzie. Jest ona problemem w nauce ale do pokonania. W podstawówce 1/5 szkoły była z rodzin patologicznych, a dzieciaki wywąchiwały w dzień więcej kleju niż ja oranżady wypijałem. Jedna cyganka musiała zaprzestać nauki, bo już wyszła za mąż i dzieci musiała rodzić. Wiele też dzieci wyjście z patologi widzi w nauce. Wolą siedzieć w szkole niż oglądać pianych rodziców, wolą brać udział z zajęciach pozalekcyjnych niż widzieć jak rodzice się kłócą o flaszkę. Szkoła też ujawnia wiele patologii w domu. Nauczyciele (wychowawcy) znają swoje dzieci i widzą czy coś się z czasem w nich zmienia i na jakie. Jeśli dziecko jest bite lub molestowane szybciej to zobaczy nauczycielka niż sąsiadka.
ADHD Smile. Już o tym pisałem ale ostatnio słyszałem wypowiedź jednego psychologa dziecięcego na ten temat. Śmiał się i płakał na głupotą rodziców. Każdy ma czynniki odpowiadające ADHD. Chorobę tą ma każdy noworodek, a w okresie dojrzewania ona się nasila. 90% osób z zaświadczeniem o ADHD jest zdrowa. Po prostu lekarze wolą je dać aby przez przypadek dziecku możliwości edukacji nie zabrać. Ja jestem przykładem na takie podejście Smile. Potrzebowałem zaświadczenie o dysortografii, aby za 3 orty matury nie zawalić. Przeszedłem badania i pani stwierdziła, że ze mnie nie dysortograf, a leń śmierdzący. Zaświadczenie jednak dała bym przez lenistwo matury nie zawalił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bachus




Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:01, 15 Cze 2011    Temat postu:

Jeśli ten debilizm przejdzie, to ja chcę możliwość zdania egzaminu na prawo jazdy z 15 błędami do popełnienia. Może wtedy debile zobaczą, że te progi (jak np. system oceniania) PO COŚ KURWA SĄ!!!! Nie można problemu małej zdawalności do wyższych klas rozwiązywać obniżeniem progów!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ShadowPrimeMinister




Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 14:17, 15 Cze 2011    Temat postu:

Ładnie napisane Bachus.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kijwoko.fora.pl Strona Główna -> Własne pomysły Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin