www.kijwoko.fora.pl

Thorvoy

Żeby tylko ludzie nie myśleli sobie później, że zmarnowany orzeł jest naszym logo. Trzeba jakoś wyraźnie dać odbiorcy do zrozumienia, że zastosowanie drastycznej grafiki odnosi się do konkretnej akcji społecznej, a nie do nas jako stowarzyszenia.

ShadowPrimeMinister: Twoje hasło brzmi całkiem chwytliwie, ale obawiam się reakcji wszystkich, którzy nieco dokładniej zastanawiają się nad treścią. Polityka jest konieczna, żeby zrobić coś z Polską, więc jej odrzucenie oznacza w zasadzie brak możliwości, by zmienić cokolwiek.

JohnyDoe

To ostatnie hasło kojarzy mi się ze słowami Tuska " Nie róbmy polityki, róbmy drogi" czy jakoś tak.
Druga sprawa, ulotki zrobić powinniśmy, jak już wymyślimy logotyp, kolorystykę itd. Wydrukowanie ulotek A6 (wolałbym a5, ale na A6 też się zmieści) kosztuje 189 zł za 5000 sztuk w agencji Pixella pixella.pl/. Warto rozejrzeć się w innych agencjach w miastach, w których mieszkamy, może znajdziemy taniej.

Thorvoy

Rewelacja! A ja, głupi, myślałem, żeby we własnym zakresie drukować za nieporównywalnie większe pieniądze. Jak już będą gotowe ulotki do druku, będę w stanie trochę bardziej się do nich dołożyć finansowo, bo powoli zaczynam wychodzić na prostą.

Zostaje jeszcze kwestia rozprowadzania. W Anglii to ja sobie mogę... Zanim wydrukujemy cokolwiek, musimy upewnić się, czy będzie komu poroznosić. Akurat dla mnie jest to fizycznie niewykonalne, dlatego też chciałbym, by każdy napisał w jakim zakresie i w jakich miejscowościach może zająć się dystrybucją.

JohnyDoe

Pewnie można znaleźć i taniej, ale to jest dość dobry papier o gramaturze 130 z tego co pamiętam, oczywiście ulotki pocięte, spakowane itd itp. Pracowałem tam kiedyś swoją drogą.
Poszukajcie jeszcze w innych miastach, jeśli ktoś jest z Łodzi, to tam na pewno jest agencja reklamowa, z którą współpracowaliśmy, właścicielem jest bodajże Grzegorz Fabrycki, oni robią świetne wydruki.

ShadowPrimeMinister

Ja się mogę zając rozprowadzaniem w Toruniu na uczelniach, to już pisałem wcześniej.

Thorvoy

Dobrze, że przypomniałeś, bo nie wiem czy wszyscy będą w stanie odgrzebać tamten komentarz z Twoją deklaracją.

Myślę, że we Wrocławiu mógłby nam pomóc mój przyjaciel, zarejestrowany tutaj jako Ojciec Dyrektor. Jeszcze dokładnie Go wypytam w najbliższym czasie, jak tylko się skontaktujemy.