Forum www.kijwoko.fora.pl Strona Główna www.kijwoko.fora.pl
Młot na złodziei
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Głosowanie na projekty

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kijwoko.fora.pl Strona Główna -> Sprawy serwisu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thorvoy
Administrator



Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:53, 13 Mar 2011    Temat postu: Głosowanie na projekty

Jak już wiecie, szukamy alternatyw dla otaczającego nas szamba. Każdy przedstawił jakiś swój własny pomysł w przeznaczonym po temu dziale. Część z nich zasłużyła już na to, by wejść w fazę projektu, ale trzeba najpierw ustalić parę rzeczy.

Moja propozycja:
1. Głosować na wejście pomysłu w fazę projektu mogą wyłącznie członkowie PDN.
2. Należy ustalić minimalną ilość głosów, by głosowanie było ważne. Proponuję uzależnić ją od ilości członków stowarzyszenia, np. "przynajmniej 1/3 członków musi zagłosować, żeby głosowanie nabrało mocy". Dodałbym jeszcze, że zależne od ilości głosujących minimum nie może być mniejsze od określonej liczby, np. 10 głosów.
3. Projekt może zostać zawieszony w przypadku późniejszej zmiany relacji głosów popierających względem głosów przeciwnych.
4. Projekt zacznie być realizowany po zebraniu 2/3 głosów pozytywnych w określonym czasie. W przypadku zebrania 2/3 głosów negatywnych idzie do lamusa czekać na poprawki lub... zapomnienie.
5. Stan między 1/3 pozytywnych a 1/3 negatywnych spowoduje bezterminowe przedłużenie głosowania do momentu osiągnięcia którejś z tych wartości. Zamknąć tak przedłużone głosowanie będzie mógł wyłącznie zarząd stowarzyszenia.
6. Wejście pomysłu w fazę głosowania ustala zarząd stowarzyszenia po uprzedniej debacie.

Czekam teraz na Wasze opinie i propozycje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hetfield.pl




Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:12, 13 Mar 2011    Temat postu:

Cytat:
1. Głosować na wejście pomysłu w fazę projektu mogą wyłącznie członkowie PDN.

Zgoda
Cytat:
2. Należy ustalić minimalną ilość głosów, by głosowanie było ważne. Proponuję uzależnić ją od ilości członków stowarzyszenia, np. "przynajmniej 1/3 członków musi zagłosować, żeby głosowanie nabrało mocy". Dodałbym jeszcze, że zależne od ilości głosujących minimum nie może być mniejsze od określonej liczby, np. 10 głosów.

Może ustalmy, że projekt przechodzi do realizacji przy głosach oddanych przez conajmniej połowie członków? W mojej opinii to powinno zmusić ludzi do działania...
Cytat:
3. Projekt może zostać zawieszony w przypadku późniejszej zmiany relacji głosów popierających względem głosów przeciwnych.

Trochę tego nie rozumiem- jedno głosowanie i pomysł przechodzi do realizacji. Skoro głosujemy raz, to czemu relacja głosów za/przeciw ma się zmienić gdzieś po drodze od pomysłu do projektu?
Cytat:
4. Projekt zacznie być realizowany po zebraniu 2/3 głosów pozytywnych w określonym czasie. W przypadku zebrania 2/3 głosów negatywnych idzie do lamusa czekać na poprawki lub... zapomnienie.

wg mnie:
>51% głosów pozytywnych-> realizacja
>51% głosów negatywnych-> poprawki/ śmietnik
Cytat:
6. Wejście pomysłu w fazę głosowania ustala zarząd stowarzyszenia po uprzedniej debacie.

Debata? To chyba za dużo biurokracji by było. Poza tym, wydłuża to proces decyzyjny. Może ustalmy, że głosujemy nad każdym pomysłem? Głosowanie oczywiście objęłoby członków PDN.
Widzę to tak:
- na forum zakładamy nowy dział: POMYSŁY,
- każdy ze swoim pomysłem umieszcza w nim nowy temat, w którym zawrze swój pomysł, temat ten będzie w formie ankiety z pytaniem "jesteś na tak/nie"
- okres ważności ankiety to 7 dni, po jego minięciu sprawdzamy wynik,
- jeżeli głosów na TAK jest więcej, pomysł idzie do realizacji, jeżeli opcja NIE wygrała- wiadomo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thorvoy
Administrator



Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 0:09, 14 Mar 2011    Temat postu:

Cytat:
Może ustalmy, że projekt przechodzi do realizacji przy głosach oddanych przez conajmniej połowie członków? W mojej opinii to powinno zmusić ludzi do działania...

Wymyśliłem sobie 1/3, żeby zredukować prawdopodobieństwo wystąpienia wewnętrznych podziałów w stowarzyszeniu. Jeśli 51% się zgadza, ale 49% już nie, to przez jeden projekt możemy stracić znaczną część z tych 49%. Przy wprowadzeniu relacji 2/3 niechętni projektowi przynajmniej widzą, że dążymy do maksymalnej jednomyślności i nawet z tego tylko względu mogą zechcieć kontynuować przygodę z nami.

Cytat:
Trochę tego nie rozumiem- jedno głosowanie i pomysł przechodzi do realizacji. Skoro głosujemy raz, to czemu relacja głosów za/przeciw ma się zmienić gdzieś po drodze od pomysłu do projektu?

Wyobraź sobie sytuację: w krótkim czasie po przegłosowaniu projektu zyskujemy znaczącą ilość nowych członków (dzięki przyłączeniu się innego stowarzyszenia albo znakomitej akcji promującej PDN). Nagle okazuje się, że wcześniejsze 70% poparcie pomysłu nijak się ma do ogółu opinii, prezentowanych przez nowicjuszy. Przydałoby się w takim przypadku powtórzyć wybory, ale należałoby ustalić, że decyzja o powtórce należy do zarządu.

Cytat:
wg mnie:
>51% głosów pozytywnych-> realizacja
>51% głosów negatywnych-> poprawki/ śmietnik


Zostawiasz cholernie wąski margines. Właśnie dlatego postuluję konieczność uzyskania 2/3 głosów, żeby się nie okazało, że przepchnięcie kontrowersyjnego pomysłu zaskutkuje odejściem wielu członków (sympatyków).

Cytat:
Debata? To chyba za dużo biurokracji by było. Poza tym, wydłuża to proces decyzyjny. Może ustalmy, że głosujemy nad każdym pomysłem?


Mniej więcej na tym debata miałaby polegać.

Cytat:
Głosowanie oczywiście objęłoby członków PDN.
Widzę to tak:
- na forum zakładamy nowy dział: POMYSŁY,


A co ze starym działem "Pomysły"?

Cytat:
- każdy ze swoim pomysłem umieszcza w nim nowy temat, w którym zawrze swój pomysł, temat ten będzie w formie ankiety z pytaniem "jesteś na tak/nie"
- okres ważności ankiety to 7 dni, po jego minięciu sprawdzamy wynik,

W porządku, o ile też zgadzasz się na wprowadzenie zasady minimum liczbowego głosów. Czyli jeśli po 7 dniach minimum nie zostanie przekroczone, głosowanie trwa do momentu jego osiągnięcia.

Cytat:
- jeżeli głosów na TAK jest więcej, pomysł idzie do realizacji, jeżeli opcja NIE wygrała- wiadomo.

Jak wyżej- wciąż obstaję przy 2/3. Wiem, że pewnie nie jesteś jedyny, który stawia na prawo większości (czyli pow. 50%) zamiast 2/3, ale chciałbym chociaż poznać Twoje argumenty "za". Moje już znasz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hetfield.pl




Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:25, 17 Mar 2011    Temat postu:

Dopiero posta zauważyłem.
Cytat:
Wymyśliłem sobie 1/3, żeby zredukować prawdopodobieństwo wystąpienia wewnętrznych podziałów w stowarzyszeniu. Jeśli 51% się zgadza, ale 49% już nie, to przez jeden projekt możemy stracić znaczną część z tych 49%. Przy wprowadzeniu relacji 2/3 niechętni projektowi przynajmniej widzą, że dążymy do maksymalnej jednomyślności i nawet z tego tylko względu mogą zechcieć kontynuować przygodę z nami.

Owszem racja. Tyle, że 1/3 użytkowników to za mała grupa, niekoniecznie odzwierciedlająca poglądy całości.
Cytat:
Wyobraź sobie sytuację: w krótkim czasie po przegłosowaniu projektu zyskujemy znaczącą ilość nowych członków (dzięki przyłączeniu się innego stowarzyszenia albo znakomitej akcji promującej PDN). Nagle okazuje się, że wcześniejsze 70% poparcie pomysłu nijak się ma do ogółu opinii, prezentowanych przez nowicjuszy. Przydałoby się w takim przypadku powtórzyć wybory, ale należałoby ustalić, że decyzja o powtórce należy do zarządu.

Sami sobie tworzymy problem. Potencjalny, ale jednak. Mianowicie, co zrobimy, jak przyrost użytkowników będzie w miarę jednostajny? Oczywiście oprócz cieszenia się? Very Happy Głosowania będą się przeciągać, proces decyzyjny się wydłuży i tylko na tym stracimy. Trochę to chaotycznie napisałem, ale chyba zrozumiałeś moje stanowisko?
Cytat:
Zostawiasz cholernie wąski margines. Właśnie dlatego postuluję konieczność uzyskania 2/3 głosów, żeby się nie okazało, że przepchnięcie kontrowersyjnego pomysłu zaskutkuje odejściem wielu członków (sympatyków).

Czy ja wiem, czy ten margines jest taki wąski... Opcją jest generalnie wszystko większe od połowy. Nikt nie mówi, że to musi być te równe 51%.
Cytat:
A co ze starym działem "Pomysły"?

Cholera- zapomniałem, że już go mamy Smile W każdym razie moje pomysły można zastosować i do starego działu.
Cytat:

W porządku, o ile też zgadzasz się na wprowadzenie zasady minimum liczbowego głosów. Czyli jeśli po 7 dniach minimum nie zostanie przekroczone, głosowanie trwa do momentu jego osiągnięcia.

Usprawnię to trochę- co powiesz na widełki czasowe? Mianowicie chodzi mi o to, aby nie przeciągać tego głosowania w nieskończoność. Dajmy na to, że po tych 7 dniach bez minimum dajemy kolejne 7- jeżeli minimum nie zostanie osiągnięte, o wyniku decydują dotychczas oddane głosy. Ewentualnie projekt idzie do kosza. Co o tym myślisz?
Cytat:
Jak wyżej- wciąż obstaję przy 2/3. Wiem, że pewnie nie jesteś jedyny, który stawia na prawo większości (czyli pow. 50%) zamiast 2/3, ale chciałbym chociaż poznać Twoje argumenty "za". Moje już znasz.

Argument jeden i chyba najważniejszy- łatwiej osiągnąć opcję <>50% niż >75%. Szczególnie, jeżeli damy ludziom możliwość wstrzymania się od głosu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ShadowPrimeMinister




Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pią 15:05, 18 Mar 2011    Temat postu:

Cytat:
1. Głosować na wejście pomysłu w fazę projektu mogą wyłącznie członkowie PDN.


Jedyna słuszna opcja.

Jeśli chodzi o minimalną ilość ludzi głosujących, to ja bym to widział inaczej. Thorvoy, napisałeś, że przynajmniej 1/3 członków musiałaby zagłosować. Ja tu bym zmienił żeby połowa, nie większość, a przynajmniej połowa musiała glosować. Przypuśćmy, że mamy 105 członków. Głosuje 35, ale co z resztą? Są w stowarzyszeniu i coś robią, czy się obijają? Ja rozumiem, nie każdego może temat interesować, lub ktoś może nie zabierać głosu w temacie, którego nie zna, ale dążąc do jednomyślności powinniśmy, moim zdaniem, glosować większością. I tu podoba mi się akurat pomysł tych 2/3 głosów na tak lub nie. Właśnie tu widzę sens debaty z punktu szóstego. Można maglować projekt tak długo, aż dojdziemy do porozumienia. Tak jak było w przypadku naszej dyskusji nt. Szkoły, chyba nadal toczącej się eutanazji itp. Wątpię, aby podział zdań był tak wielki, że nie będzie można osiągnąć kompromisu. Nawet jeśli znajdzie się jedna osoba, która na podobne do naszych poglądów będzie miała kategorycznie inne wizje ich rozwiązania, to lepiej, żeby obraziła się na nas jedna osoba przegłosowana przez 75% większość, niż 20 osób, przegłosowanych przez 51%.

Co do punktu trzeciego, też mam na razie wątpliwości. Umiem sobie wyobrazić Twoją wizję, ale mam chyba podobne obawy, co hetfield. Z jednej strony decyzja o powtórce, należąca do zarządu mogłaby w jakiś sposób ratować sytuację. Z drugiej, uważam, że jak ktoś dołącza już po głosowaniu, to trudno, głosowanie się odbyło, pomysł przeszedł, niczyja wina, że ktoś zarejestrował się tydzień, czy minutę po głosowaniu. Widziałbym to tak: W momencie, kiedy naprawdę spora ilość nowych członków byłaby przeciwna wynikom głosowania, to można by przeprowadzić je jeszcze raz. Ale musiałaby to być, według mnie, naprawdę spora większość nowizjuszy. Gdyby doszło nam teraz, 5 nowych członków i 3 krzyczało, że coś jest nie tak, no to trudno. Ale gdyby doszło 40 nowych i 30 by miało obiekcje, to już jest liczba, z którą powinno się liczyć.

Bałbym się przeciągania głosowania, bo jakoś musimy ustalić za czym stoimy i jak to widzimy. W przeciwnym razie debata będzie się ciągnąc na prawdę w nieskończoność i to może też zniechęcić przyszłych członków, takich obserwatorów, którzy mogą pomyśleć, że my tu tylko gadu-gadu ale żadnego działania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thorvoy
Administrator



Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:44, 18 Mar 2011    Temat postu:

Hetfield:

Cytat:
Jeśli chodzi o minimalną ilość ludzi głosujących, to ja bym to widział inaczej. Thorvoy, napisałeś, że przynajmniej 1/3 członków musiałaby zagłosować. Ja tu bym zmienił żeby połowa, nie większość, a przynajmniej połowa musiała glosować.


Nie chciałbym później dokonywać niepotrzebnej reorganizacji, a boję się niskich frekwencji. Swoją jedną trzecią uważam za rozsądną opcję, ale nie trzymam się jej za wszelką cenę. Zdam się raczej na Wasze propozycje. Ty i ShadowPrimeMinister zostawilibyście połowę, zobaczymy jak reszta. Trafia do mnie też argument, że 1/3 mogłaby w niewystarczającym stopniu prezentować poglądy całości.

Cytat:
Sami sobie tworzymy problem. Potencjalny, ale jednak. Mianowicie, co zrobimy, jak przyrost użytkowników będzie w miarę jednostajny? Oczywiście oprócz cieszenia się? Głosowania będą się przeciągać, proces decyzyjny się wydłuży i tylko na tym stracimy. Trochę to chaotycznie napisałem, ale chyba zrozumiałeś moje stanowisko?


Zrozumiałem. Przyrost nie będzie jednak nigdy jednostajny, bo w końcu zabraknie nam obywateli. Myślę, że przy proponowanych terminach głosowań, prawdopodobieństwo wystąpienia gwałtownych zmian, mogących mieć wpływ na odbyte głosowanie jest niewielkie. Jeśli nie- trzeba będzie wprowadzić poprawki.

Cytat:
Czy ja wiem, czy ten margines jest taki wąski... Opcją jest generalnie wszystko większe od połowy. Nikt nie mówi, że to musi być te równe 51%.

Może masz rację. Skupiłem się bardziej na tym "śmietniku" i utrwaliłem sobie głupio, że dla Ciebie projekt poniżej 50% poparcia jest stracony, a przecież można poddać go poprawkom.

Cytat:
Usprawnię to trochę- co powiesz na widełki czasowe? Mianowicie chodzi mi o to, aby nie przeciągać tego głosowania w nieskończoność. Dajmy na to, że po tych 7 dniach bez minimum dajemy kolejne 7- jeżeli minimum nie zostanie osiągnięte, o wyniku decydują dotychczas oddane głosy. Ewentualnie projekt idzie do kosza. Co o tym myślisz?


Nie jestem przekonany. Nie chciałbym, żeby decyzję ważną dla całego stowarzyszenia mogła podjąć trójka ludzi (w przykładowej konfiguracji: jeden na tak, dwóch na nie), bo akurat nikomu innemu nie chciało się zagłosować albo wszyscy głosowali akurat na inne projekty, a ten jakoś popadł w zapomnienie. Chyba, że dojdziemy do porozumienia w sprawie wymogu 1/3 lub 1/2 głosów. Jeśli stowarzyszenie jakoś się rozwinie, proponowane przeze mnie wcześniej minimum liczbowe i tak będzie znacznie niższe od minimum relatywnego, więc problem zniknie.

Cytat:
Argument jeden i chyba najważniejszy- łatwiej osiągnąć opcję <>50% niż >75%. Szczególnie, jeżeli damy ludziom możliwość wstrzymania się od głosu.


To właśnie jest bolączka demokracji. Łatwiej jest osiągnąć 50% niż 66,(6)%, ale przy zastosowaniu drugiej opcji wiesz przynajmniej, że działamy jednomyślnie.

Bałbym się wprowadzać w życie projekt, na który głosowało 51%, przeciw 40%, a wstrzymało się od głosu 9%. Jego przejście dalej oznaczałoby, że podejmujemy się cholernego ryzyka, a spośród tych 40% możemy kogoś stracić. Gralibyśmy z grubsza fifty-fifty, a to nie jest odpowiedni patent na rozsądny system.


ShadowPrimeMinister:

Cytat:
Nawet jeśli znajdzie się jedna osoba, która na podobne do naszych poglądów będzie miała kategorycznie inne wizje ich rozwiązania, to lepiej, żeby obraziła się na nas jedna osoba przegłosowana przez 75% większość, niż 20 osób, przegłosowanych przez 51%.


Chciałem to jakoś ładnie ująć, ale nie potrafiłem. To właśnie jest mój argument za większościowym systemem 2-1 (co powinno dawać stosunek 33,(3)%-66,(6)%), a może i 3-1, skoro piszesz o 75% głosów.

Cytat:
Co do punktu trzeciego, też mam na razie wątpliwości. Umiem sobie wyobrazić Twoją wizję, ale mam chyba podobne obawy, co hetfield. Z jednej strony decyzja o powtórce, należąca do zarządu mogłaby w jakiś sposób ratować sytuację. Z drugiej, uważam, że jak ktoś dołącza już po głosowaniu, to trudno, głosowanie się odbyło, pomysł przeszedł, niczyja wina, że ktoś zarejestrował się tydzień, czy minutę po głosowaniu. Widziałbym to tak: W momencie, kiedy naprawdę spora ilość nowych członków byłaby przeciwna wynikom głosowania, to można by przeprowadzić je jeszcze raz. Ale musiałaby to być, według mnie, naprawdę spora większość nowizjuszy. Gdyby doszło nam teraz, 5 nowych członków i 3 krzyczało, że coś jest nie tak, no to trudno. Ale gdyby doszło 40 nowych i 30 by miało obiekcje, to już jest liczba, z którą powinno się liczyć.

Dlatego właśnie każdy taki przypadek rozpatrywany byłby indywidualnie przez zarząd stowarzyszenia. Cóż, w tej sprawie reszta musi nam już po prostu zaufać. Lepszej opcji nie widzę.

Cytat:
Bałbym się przeciągania głosowania, bo jakoś musimy ustalić za czym stoimy i jak to widzimy. W przeciwnym razie debata będzie się ciągnąc na prawdę w nieskończoność i to może też zniechęcić przyszłych członków, takich obserwatorów, którzy mogą pomyśleć, że my tu tylko gadu-gadu ale żadnego działania.

Są projekty, które nie wymagają szczególnego głosowania. Mam tu na myśli sposoby promocji forum. Na razie w tym musimy zacząć się spełniać i to ostro. Jeśli ludzie zobaczą, że mamy chociaż własne ulotki, zrozumieją, że bierzemy sprawę na poważnie.

Odnośnie spraw bieżących: wciąż poszukujemy:
1. Kogoś, kto wspomoże albo wyręczy Bajlando w tworzeniu witryny PDN.
2. Kogoś, kto będzie umiał zaprojektować grafikę na stronę.
3. Kogoś, kto zaprojektuje dobrze wyglądającą ulotkę pod czarno-biały druk.
4. Kogoś, kto będzie szukał podobnych nam organizacji.
5. Kogoś, kto deklaruje chęć współtworzenia 15-osobowej grupy niezbędnej do rejestracji stowarzyszenia w KRS.
6. Kogoś, kto będzie wyszukiwał materiały do odpowiednich działów serwisu.

... i jeszcze paru innych kogosiów, ale najważniejsze na tę chwilę są teraz punkty 1,2,3 i 5.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kijwoko.fora.pl Strona Główna -> Sprawy serwisu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin