|
www.kijwoko.fora.pl Młot na złodziei
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thorvoy
Administrator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:24, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Thorvoy, napisałeś, że człowiek rodzi się ateistą i w związku z tym bycie ateistą to coś naturalnego.
Nie zgodzę się z Tobą.
Gdyby ateizm był naturalny, nigdy nie doszło by do czegoś takiego, jak wymyślenie religii. |
Gdyby człowiek był naturalnym nielotem, nigdy nie doszłoby do wynalezienia samolotu. Wniosek: człowiek jest naturalnie uskrzydlony.
Cytat: | Zaraz mi odpiszesz, że religię wymyślono po to, żeby stworzyć hierarchię i zapanować nad głupim ludem, i tu też się nie zgodzę, bo przykładem jest buddyzm w którym nie ma równych i równiejszych. |
Buddyzm jest wyjątkiem, którego nawet nie wiadomo czy można nazwać religią, gdyż nie zakłada istnienia żadnego boga.
Cytat: | Istnieje hierarchia, ale nikt nie wykorzystuje pozycji do kierowania ludem czy narzucania poglądów. |
Dzisiaj już nie, ale czasy religijnej tyranii nie są tak odległe, a w niektórych rejonach świata trwa ona po dziś dzień.
Cytat: | Nie można powiedzieć tego, że ateizm jest naturalny a wręcz przeciwnie, człowiek ma potrzebę w coś wierzyć. |
Ja jakoś nie mam i na jakieś 99% nie miałbym jej nigdy, gdybym nie był indoktrynowany od maleńkiego.
Cytat: | Po za tym martwi mnie strasznie Twój upór w odrzucaniu co raz to kolejnych argumentów Dejvida. O ile Astian był fanatykiem i jego argumenty były rzeczywiście często 'moherowe', o tyle uważam, że Dejvid prawi bardzo mądrze. |
Astian? Chyba Lunar.
Cytat: | Będziesz tak przekonywał każdego katolika, który wstąpi w przyszłości do PDNu? |
Jeśli tylko poruszy temat i będzie chciał go ciągnąć...
Cytat: | Po za tym nie rozumiem nadal, jak Ty chcesz to zrobić, że zabronisz chrztu po urodzeniu. Na pewno nie przysporzy nam to zwolenników. |
Powiedzmy, że nie jest to mój najważniejszy cel. W ogóle ostatnio za wiele czasu poświęcamy dywagacjom na tematy metafizyczne, a niewiele dzieje się wokół czegoś bardziej praktycznego. Odłóżmy tę kwestię na później, dobrze?
Cytat: | Wiem, że dla Ciebie jest to opcja logiczna, naturalna i oczywista, ale pomyśl o tych ludziach, którzy tak jak Dejvid, mają głęboko gdzieś to co mówią księża i chcą ochrzcić dziecko po to, żeby wychować je na wartościach, na których sami byli wychowani i uznają je za dobre. |
Pomyśl z drugiej strony o tym, że dziecku też należy się szacunek. Można go okazać między innymi w taki sposób, że pozwoli mu się zdecydować samodzielnie czy chce być ochrzczony, czy też nie.
Cytat: | Nawet jeśli doszłoby do tego, że chrzest po urodzeniu będzie zabroniony, to chyba nie liczysz na to, że wielu rodziców nie zacznie tego robić po kryjomu. |
Przynajmniej niech nie ułatwia im się sprawy.
Cytat: | Wielu pewnie po prostu będzie wpajało dzieciom dalej zasady swojej wiary, bez chrztu, żeby później te dzieciaki, jako dorosłe już osoby przyjęły chrzest. |
W porządku, ale niech zrobią to chociaż świadome i bez przymusu.
Cytat: | Takiego czegoś nie zmienisz przez 5 lat kadencji. Sam pewnie wiesz, że na wioskach, mieszkańcy państwa polskiego chrzcili Boga Słońce jeszcze 500 lat po chrzcie. |
5 lat kadencji to oczywiście za mało, ale w ciągu kilkunastu statystyki mogą się już bardzo poważnie zmienić.
Cytat: | Do tego rozumiem, że jeśli jesteś tak bardzo uczulony na kościół katolicki i chrześcijan wszelkiej maści, to tak samo podchodzisz do Żydów, Muzułmanów czy nawet Aborygenów mieszkających na terenie Polski? |
Nie, ale tylko dlatego, że w granicach Polski nie narzucają się ze swoją wiarą jak katolicy. Gdyby muzułmanie żądali wprowadzenia szariatu, Żydzi powszechnie propagowali obrzezanie, a jedni i drudzy ciągnęli olbrzymią kasę z budżetu państwa, też by mnie wkurwiali na potęgę i krzyczałbym, że trzeba z tym skończyć.
[...] ale nie rozumiem takiego wchodzenia z butami w czyjeś życie i decydowania o tym, kto ma co robić ze swoimi dziećmi. Taki pogląd i działania w tym kierunki nie przysporzą nam ani zwolenników, ani dobrej sławy.
To nie jest "co rodzic ma robić", a "czego rodzic ma nie robić". Już od jakiegoś czasu się przyzwyczajamy do myśli, że rodzic nie powinien bić dziecka, nie powinien go zaniedbywać, głodzić. Od władzy rodzicielskiej wymaga się odpowiedzialności, której dowodem na pewno nie jest religijna indoktrynacja. Spójrz na to w taki sposób: grożenie diabłami i wiecznym ogniem za niezmówiony paciorek jest formą szantażu, w dodatku całkowicie bezsensownego z punktu widzenia osoby niewierzącej. Dodaj do tego wszechobecność wizerunków skatowanego hipisa przybitego do desek, makabryczne historie biblijne. Dla mnie to znęcanie się nad niewinnym dzieckiem.
A co powiesz o wmawianiu dzieciom, że ateiści i innowiercy są gorszymi ludźmi? Nawet jeśli nie mówi się tego wprost, przekaz jest zawsze jasny. Wiem to z własnego doświadczenia. Nawoływanie do nietolerancji przez związki wyznaniowe jest faktem.
Jeśli chodzi o zwolenników- chcę mieć ich jak najwięcej, ale jakość wciąż liczy się dla mnie bardziej niż ilość. Wolisz mieć u boku tłum tępaków, czy garstkę elity?
Na pewno religia nie może mieć wpływu na żadne decyzje podejmowane w ramach PDN. Zresztą każdy odwiedzający forum powinien mieć na uwadze dopisek do regulaminu: http://www.kijwoko.fora.pl/regulamin,5/regulamin,5.html . Jeśli komuś się nie podoba, niech dalej głosuje na LPR i słucha o kolejnej nominacji Jezusa Chrystusa na króla Polski, albo niech brata się z PiS-em, którego program rządzenia polega na opłakiwaniu "zdradzonych o świcie".
Ludzie muszą wreszcie mieć prawdziwą alternatywę. Nie antyklerykałów w rodzaju APP "Racja", ale ugrupowanie całkowicie areligijne, które nie skupia się przede wszystkim na ośmieszaniu czarnej mafii, lecz na sytuacji gospodarczej, polityce zagranicznej itd. O ile nie kryję się ze swoją szczerą i od serca nienawiścią do wszystkiego, co moherowe, o tyle walka z Kościołem jako taka znajduje się poza celami PDN.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ShadowPrimeMinister
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 20:49, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Według mnie to, że ktoś jest katolikiem nie oznacza tego, że jest moherem, słucha radyjka i rzuca różańcami w ateistów. A wydaje mi się, że tak właśnie wszystkich katolików postrzegasz. Tymczasem zauważ, że Dejvid od kilku już dni, próbuje Ci wytłumaczyć, że tak nie jest w całkiem rozsądnych argumentach. Racja, w swojej poprzedniej wypowiedzi miałem na myśli Lunara, nie Astiana.
Cytat: | Ja jakoś nie mam i na jakieś 99% nie miałbym jej nigdy, gdybym nie był indoktrynowany od maleńkiego. |
Ale zauważ, że nie jesteś jedynym człowiekiem na świecie, który ma prawo decydować o tym, w co mają wierzyć inni ludzie.
Cytat: | Przynajmniej niech nie ułatwia im się sprawy. |
Czyli ułatwiajmy ludziom odchodzenie z kościoła i utrudniajmy dostanie się do niego. To już nie jest walka z wpływem Kościoła na Państwo, Thorvoy, to już lekkie prześladowanie, biorąc pod uwagę, że nie masz nic przeciwko innym religiom.
Cytat: | Nie, ale tylko dlatego, że w granicach Polski nie narzucają się ze swoją wiarą jak katolicy. Gdyby (...) Żydzi powszechnie propagowali obrzezanie |
Może i Żydzi publicznie nie propagują obrzezania, ale każdy żydowski chłopiec musi byc obrzezany. Do tego jest wychowywany w duch swojej wiary. Więc jeśli miałbyś być konsekwentny, potępiałbyś to, bo ich wiara wpływa na ich myślenie, które powinno być wolne od wpływów religii. Gdyby Żyd przyszedł do PDNu i na samym początku przyznał, że jest głęboko wierzącym Żydem, polemizowałbyś z nim na temat jego wiary i jej wpływu na decyzje o zmianach w kraju?
Cytat: | Nawoływanie do nietolerancji przez związki wyznaniowe jest faktem. |
Thorvoy, do czego Ty namawiasz? Utrudniajmy życie katolikom, mieszajmy się im w życie. Co to jest, jeśli nie nietolerancja i zawiść?
Cytat: | Wolisz mieć u boku tłum tępaków, czy garstkę elity? |
Jeśli poprzez elitę rozumiesz ludzi, którzy kierują się swoim własnym myśleniem, opartym na wnioskach wyciągniętych z faktów, to chcę mieć elitę.
Niestety, ale z tej ostatniej cytowanej linijki wnoszę, że każdego, który przyznaje się do bycia katolikiem, nawet niepraktykującym, masz za tępaka. Wyprowadź mnie z błędu, jeśli się mylę.
Cytat: | ugrupowanie całkowicie areligijne |
przecież można być ugrupowaniem areligijnym posiadając w szeregach katolików. To, że ktoś jest katolikiem nie oznacza tego, że w tematach gospodarczych, czy dotyczących polityki zagranicznej będzie się kierował tym, w co wierzy. No chyba, że uważasz inaczej, wtedy może i ja tu nie pasuję, skoro przyjąłem wszystkie sakramenty a w listopadzie zostaję z dumą ojcem chrzestnym.
Cytat: | Spójrz na to w taki sposób: grożenie diabłami i wiecznym ogniem za niezmówiony paciorek jest formą szantażu, w dodatku całkowicie bezsensownego z punktu widzenia osoby niewierzącej. Dodaj do tego wszechobecność wizerunków skatowanego hipisa przybitego do desek, makabryczne historie biblijne. Dla mnie to znęcanie się nad niewinnym dzieckiem. |
Wiem, że trudno Ci w to uwierzyć, ale nie każdy rodzic przedstawia religię właśnie w taki sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thorvoy
Administrator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:19, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Według mnie to, że ktoś jest katolikiem nie oznacza tego, że jest moherem, słucha radyjka i rzuca różańcami w ateistów. A wydaje mi się, że tak właśnie wszystkich katolików postrzegasz. Tymczasem zauważ, że Dejvid od kilku już dni, próbuje Ci wytłumaczyć, że tak nie jest w całkiem rozsądnych argumentach. |
Rozwiewam wszelkie wątpliwości: nie postrzegam każdego tak samo, ale mniej więcej znam pewne powtarzające się zachowania osób wierzących w dyskusjacj. Z pewną granicą błędu jestem w stanie przewidzieć niektóre słowa Dejvida, a przynajmniej byłem, ponieważ chyba niewiele nowego może już dodać.
Cytat: | Ale zauważ, że nie jesteś jedynym człowiekiem na świecie, który ma prawo decydować o tym, w co mają wierzyć inni ludzie. |
Więc niech sobie ludzie decydują sami, po osiągnięciu pełnoletniości. Religijna indoktrynacja dziecka jest gwałtem na jego psychice.
Cytat: | Czyli ułatwiajmy ludziom odchodzenie z kościoła i utrudniajmy dostanie się do niego. To już nie jest walka z wpływem Kościoła na Państwo, Thorvoy, to już lekkie prześladowanie, biorąc pod uwagę, że nie masz nic przeciwko innym religiom. |
No ja Cię proszę... Przeczytaj sobie mój poprzedni komentarz, że też pozwolę sobie samego siebie zacytować:
Cytat: | Gdyby muzułmanie żądali wprowadzenia szariatu, Żydzi powszechnie propagowali obrzezanie, a jedni i drudzy ciągnęli olbrzymią kasę z budżetu państwa, też by mnie wkurwiali na potęgę i krzyczałbym, że trzeba z tym skończyć. |
Nadal będziesz twierdzić, że nie mam nic przeciwko? W dodatku chwilę później cytujesz kolejny fragment, który przeczy Twojej tezie:
Cytat: | Nie, ale tylko dlatego, że w granicach Polski nie narzucają się ze swoją wiarą jak katolicy. Gdyby (...) Żydzi powszechnie propagowali obrzezanie |
Jestem przeciwny religiom w ogóle, ale chrześcijaństwo przeszkadza mi najbardziej, ponieważ to właśnie ono, a nie islam czy buddyzm zdominowało Polaków.
Cytat: | Może i Żydzi publicznie nie propagują obrzezania, ale każdy żydowski chłopiec musi byc obrzezany. Do tego jest wychowywany w duch swojej wiary. Więc jeśli miałbyś być konsekwentny, potępiałbyś to, bo ich wiara wpływa na ich myślenie, które powinno być wolne od wpływów religii. |
I potępiam jak sama cholera, ale nie poruszam tematu tylko dlatego, że mnie nie dotyczy tak bardzo jak chrześcijaństwo. ShadowPrimeMinister, rozczarowujesz mnie teraz, bo o wszystkim pisałem wcześniej. Zauważyłem, że o ile z wierzącymi często można sensownie pogadać, o tyle, kiedy przychodzi do rozmowy na tematy wiary, gubią umiejętność prowadzenia sensownej dyskusji.
Cytat: | Gdyby Żyd przyszedł do PDNu i na samym początku przyznał, że jest głęboko wierzącym Żydem, polemizowałbyś z nim na temat jego wiary i jej wpływu na decyzje o zmianach w kraju? |
Jasne, że tak! Szczególnie kiedy mówisz o BARDZO wierzącym.
Cytat: | Thorvoy, do czego Ty namawiasz? Utrudniajmy życie katolikom, mieszajmy się im w życie. Co to jest, jeśli nie nietolerancja i zawiść? |
Odpowiem pytaniem na pytanie: popierasz rozbijanie sekt, czy uważasz, że są one pozytywnym zjawiskiem?
Cytat: | Jeśli poprzez elitę rozumiesz ludzi, którzy kierują się swoim własnym myśleniem, opartym na wnioskach wyciągniętych z faktów, to chcę mieć elitę. |
No więc ja też chcę mieć elitę, a ludziom, którzy swoje twierdzenia opierają na świętych księgach dowolnej religii, mówię stanowcze "żegnam". Chyba, że robią to prywatnie, ale w PDN kierują się racjonalizmem.
Cytat: | Niestety, ale z tej ostatniej cytowanej linijki wnoszę, że każdego, który przyznaje się do bycia katolikiem, nawet niepraktykującym, masz za tępaka. Wyprowadź mnie z błędu, jeśli się mylę. |
Mylisz się.
Ludzi wierzących nie uznaję za tępych (o ile rzeczywiście takimi nie są), lecz zmanipulowanych wskutek wcześnie rozpoczętej indoktrynacji religijnej.
"Wierzący niepraktykujący" = hipokryta. Ludzie, którzy naprawdę wierzą, że ciąży nad nimi groźba wiecznych cierpień, praktykują jak szaleni, gdyż właśnie takie postępowanie jest w myśl chrześcijaństwa drogą do osiągnięcia zbawienia, nie zaś puste deklaracje.
Cytat: | przecież można być ugrupowaniem areligijnym posiadając w szeregach katolików. |
Owszem, może, ale na przykład nie dowiedziałem się nadal dlaczego tak bardzo Dejvid jest przeciwny aborcji i przypuszczam, że Jego niechęć do niej bierze się z wychowania w przekonaniu, że to grzech i zabójstwo (tak traktowane jest przez Kościół rzymskokatolicki). Ja przynajmniej wyznaczam granice racjonalnie i twierdzę, że aborcja powinna być dostępna do momentu, kiedy nie powoduje niczyjej krzywdy, przy czym krzywdę też z grubsza zdefiniowałem.
Cytat: | To, że ktoś jest katolikiem nie oznacza tego, że w tematach gospodarczych, czy dotyczących polityki zagranicznej będzie się kierował tym, w co wierzy. No chyba, że uważasz inaczej, wtedy może i ja tu nie pasuję, skoro przyjąłem wszystkie sakramenty a w listopadzie zostaję z dumą ojcem chrzestnym. |
Z tym wpływem wiary na tematy gospodarki trochę za dużo sobie dopowiedziałeś. Chodzi o to, że chciałbym, by politycy zajmowali się głównie istotnymi sprawami, a o Chrystusie w charakterze króla Polski rozmawiali sobie poza godzinami urzędowania.
Cytat: | Wiem, że trudno Ci w to uwierzyć, ale nie każdy rodzic przedstawia religię właśnie w taki sposób. |
Nie każdy, ale wciąż zbyt wielu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ShadowPrimeMinister
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 22:05, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Rozczarowuję Ciebie tym, że nadal nie rozumiem Twojego stanowiska, Ty mnie trochę rozczarowujesz swoim, tyle w naszej dyskusji. Ja nie przekonam Ciebie, Ty mnie. Tak samo w rozmowie z Dejvidem.
Proponuję powrót do spraw ważnych dla stowarzyszenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|