|
www.kijwoko.fora.pl Młot na złodziei
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy, abstrahując od detali, zgadzasz się z ideą "matury dla każdego" (wątek "Matura dla każdego" w dziale "Pomysły")? |
Tak |
|
22% |
[ 2 ] |
Nie |
|
66% |
[ 6 ] |
Nie mam zdania |
|
11% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 9 |
|
Autor |
Wiadomość |
Thorvoy
Administrator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:03, 18 Maj 2011 Temat postu: Matura dla każdego |
|
|
Czy, abstrahując od detali, zgadzasz się z ideą "matury dla każdego" (wątek "Matura dla każdego" w dziale "Pomysły")?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy, abstrahując od detali, zgadzasz się z ideą "matury dla każdego" (wątek "Matura dla każdego" w dziale "Pomysły")? |
Tak |
|
22% |
[ 2 ] |
Nie |
|
66% |
[ 6 ] |
Nie mam zdania |
|
11% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 9 |
|
Autor |
Wiadomość |
Dejvid
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław / Nysa
|
Wysłany: Nie 10:09, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
NIE. Od lat nazywa się to "egzaminem dojrzałości" i coś w tym jest. Jak komuś wystarczy średnie to nikt mu nie każe podchodzić do matury. Jak chce robić studia, to może przystąpić do matury w "każdej" chwili. Jak by nie patrzeć matura jest pewnym etapem w edukacji, który zamyka jedne drzwi, a otwiera inne. Rozumiem, że mając na myśli opcję "matury dla każdego" chodziło o osoby, które chcą iść na studia ale matura im nie poszła, więc są rok do tyłu. Ludzie poważnie myślący o przyszłości i studiach w takich wypadkach mają szkoły policealne. Są 1 roczne, gdzie otrzymuje się tytuł SPECJALISTY i 2 letnie zakończone tytułe TECHNIKA. Ja sam po ogólniaku i zdanej maturze poszedłęm do takiej szkoły aby mieć jakiś zawód. Dopiero z zawodem wybrałem się na studia. Taka szkoła policealna nie jest stratą czasu, bo jeśli wybierze się kierunek taki jaki chce się studiować, to studia stają się łatwiejsze, bo ma już się jakąś wiedzę, a i czasami oceny z indeksu policealnej przepiszą na studiach. Sam tak miałem z kryminologii i kryminalistyki, a materiały z różnych dziedzin prawa poznanego w policealnej bardzo pomagały mi na studiach.
Wracając do matury dobija mnie podejście większości aktualnym maturzystów (po co mi matma jak jestem humanistą, po co mi polski jak jestem ścisłowcem). Fakt, że nie chciał bym zdawać takiej matury jak oni mają, ale jak by porozmawiali z dziadkami o ich maturach, to ochoczo zasiedli by do nauki. Nasze społeczeństwo kocha się amerykanizować nawet w intelekcie i wiedzy ogólnej. Niedługo pewnie tak jak amerykanie zaczną uważać, że Europa to jakiś nowy stan w USA, a wojna w Iraku to wojna w obronie ojczyzny.
Jak by nie było matura, to pewnego rodzaju świadectwo tego, że umie się dodawać i pisać po polskiemu.
Równie dobrze ja mogę mieć pretensje do tego, że po tylu latach studiów, zdaniu wszystkich egzaminów, wysokiej frekwencji nie mam magistra, bo muszę pisać jakąś bzdurną pracę. Tak jakby zdane egzaminy i frekwencja nie były wstarczający świadectwem tego, że zasłużyłem na głupi papierek.
Ostatecznie był bym za tym, aby obniżyć trochę próg procentowy. Ale jakieś minimum musi być, bo samo przyjście i podpisanie się nie jest dowodem dojrzałości. Jeśli ktoś osiągnie minimu aby zdać maturę ale nie dostać się na studia, a ambitnie będzie chciał to może pisać egzamin na ową uczelnię. Takie rozwiązanie by mi odpowiadało.
Jako marny uczeń liceum, a przeciętny student wiem, że studia są łatwiejsze (jeśli się lubi swój kierunek) od szkoły średniej i tam ktoś, kto zdawał w średniej na samych 2 może studia kończyć na 4 i 5 (wiem po sobie). Szkoda takim ludziom zamykać drogę w dalszej edukacji przez zawaloną maturę, ale nawet humanista na studiach musi umieć matematykę, biologię czy historię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy, abstrahując od detali, zgadzasz się z ideą "matury dla każdego" (wątek "Matura dla każdego" w dziale "Pomysły")? |
Tak |
|
22% |
[ 2 ] |
Nie |
|
66% |
[ 6 ] |
Nie mam zdania |
|
11% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 9 |
|
Autor |
Wiadomość |
ShadowPrimeMinister
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 10:34, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Dejvidem w prawie całej rozciągłości...
Cytat: | ale nawet humanista na studiach musi umieć matematykę, biologię czy historię. |
... bo ja nie mam i nie będę miał żadnego przedmiotu ścisłego na swoim kierunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy, abstrahując od detali, zgadzasz się z ideą "matury dla każdego" (wątek "Matura dla każdego" w dziale "Pomysły")? |
Tak |
|
22% |
[ 2 ] |
Nie |
|
66% |
[ 6 ] |
Nie mam zdania |
|
11% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 9 |
|
Autor |
Wiadomość |
Dejvid
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław / Nysa
|
Wysłany: Nie 10:42, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też myślałem, że nie będę miał biologii, historii i matmy na kierunku "pedagogika resocjalizacyjna". Oj w jakim ja błedzie byłem. Biologia z zakresu rozwoju dziecka, historia edukacji w Polsce i na świecie, logika i ststystyka, badania do pracy to sama matma. Nawet informatyka w zakresie ile terabitów ma ludzki mózg była .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy, abstrahując od detali, zgadzasz się z ideą "matury dla każdego" (wątek "Matura dla każdego" w dziale "Pomysły")? |
Tak |
|
22% |
[ 2 ] |
Nie |
|
66% |
[ 6 ] |
Nie mam zdania |
|
11% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 9 |
|
Autor |
Wiadomość |
Thorvoy
Administrator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:24, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Widzisz, Dejvidzie, miałem szczęście zdawać starą maturę. Może dość nieskromnie to zabrzmi, ale uważam się za osobę stosunkowo kumatą, ostatecznie dostałem się na kierunek uznawany za trudny (na czym się moja edukacja zatrzymała to już inna sprawa, ale parę semestrów zawsze zaliczyłem), a nie miałbym przypuszczalnie takiej możliwości, gdyby obok wypracowania z polskiego wymagano ode mnie umiejętności wyliczania limesów. To po prostu nie jest dla mnie, a na moich studiach cała matematyka sprowadzała się do bardzo intuicyjnej stechiometrii (matematyka na poziomie równań z podstawówki) i poznania czegoś takiego jak logarytm (przy wyliczaniu pH v pOH).
Nadal jestem zdania, że skoro już koniecznie trzeba zdawać zarówno język polski, jak i matematykę, możnaby maturzystom nieco odpuścić, mając na względzie podobne mi osoby.
Powtórzę jeszcze swój stary argument: jeśli ktoś w ogóle dostał się do ostatniej klasy liceum, to jednak coś z tej matmy kumać musiał, bo na dwóję też trzeba sobie zasłużyć. Na studiach humanistycznych więcej mu się nie przyda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy, abstrahując od detali, zgadzasz się z ideą "matury dla każdego" (wątek "Matura dla każdego" w dziale "Pomysły")? |
Tak |
|
22% |
[ 2 ] |
Nie |
|
66% |
[ 6 ] |
Nie mam zdania |
|
11% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 9 |
|
Autor |
Wiadomość |
Dejvid
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław / Nysa
|
Wysłany: Pon 23:02, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Też miałem ten zaszczyt zdawania starej i szczerze naszej młodzieży współczuję. Ja z polaka byłem dobry (przez orty leciałem w dół), z histy również, z matmy byłem noga, z chemii głąb, a języki obce nadal są mi obce, mimo to po maturze mogłem wybrać gdzie chcę iść na studia. Jednak oceny z matmy nie były podyktowane niewiedzą, czy jakimiś dysfunkcjami tylko lenistwem, moja dysortografia to nie efekt jakiejś blokady mózgu tylko zwykłe lenistwo i niedbalstwo. Zdawałem na psychologię (była tam matma na egzaminie) i AWF co przy obecnym systemie jest już chyba niemożliwe. Obecny system edukacyjny uważam za totalną porażkę i jestem za obniżeniem minimalnego progu maturzystom. Jeśli stwierdzą, że źle wybrali przedmioty i chcą studiować coś innego niż zakładali, to nawet można by wprowadzić warunek zamiast egzaminów. Masz na świadectwie 5 z przedmiotu, który miał być oceniany z matury (a go nie zdawałeś), to masz szansę ale pierwszy rok zaliczasz bez poprawek.
Obecnie licealiści są od początku nastawiani na nową maturę i nowe wymogi więc tak naprawdę ich sytuacja względem naszej się nie zmienia. Każdy musiał zdać maturę, choć miał większy wybór ale i poziom zadań do rozwiązania był znacznie wyższy niż obecnie. Teraz z polaka robisz jakąś prezentację i masz kupę czasu aby się przygotować. My mieliśmy do opanowania cały materiał i losowaliśmy pytania.
Nie jestem za tym aby odpuścić im maturę całkowicie i potraktować ją jako biurokratyczną formalność. Bycie studentem też zobowiązuje do określonych zachowań, a patrząc na to co reprezentują maturzyści na wykyrwie nie dziwię się, że słowo student zaczyna się kojarzyć ze słowem debil ("z zawodu syn").
Ergo matury nie są tak trudne do zdania skoro i tak debile je zdają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy, abstrahując od detali, zgadzasz się z ideą "matury dla każdego" (wątek "Matura dla każdego" w dziale "Pomysły")? |
Tak |
|
22% |
[ 2 ] |
Nie |
|
66% |
[ 6 ] |
Nie mam zdania |
|
11% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 9 |
|
Autor |
Wiadomość |
ShadowPrimeMinister
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 23:16, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Powtórzę jeszcze swój stary argument: jeśli ktoś w ogóle dostał się do ostatniej klasy liceum, to jednak coś z tej matmy kumać musiał, bo na dwóję też trzeba sobie zasłużyć. Na studiach humanistycznych więcej mu się nie przyda. |
Ale na to się zgodziłem, ja się nie zgadzam na to, że jeśli ktoś chcę iść na matmę a tej matmy na maturze przez gorszy dzień nie zdał, to przykro mi, zapraszam w sierpniu lub za rok.
Cytat: | Masz na świadectwie 5 z przedmiotu, który miał być oceniany z matury (a go nie zdawałeś), to masz szansę ale pierwszy rok zaliczasz bez poprawek. |
dobre wyjście. Kolejna furtka dla tych, którzy nie zdawali wymaganego przy rekrutacji przedmiotu na maturze.
Chociaż ja generalnie uważam, że powinno się utrudniac dostanie się na studia, bo boję się tego, że obecne pokolenie to będzie pokolenie magistrów. W warzywniaku będzie magister socjologii, w recepcji w hotelu inżynier automatyki i robotyki, pizza manem będzie magister geografii i kto wie co jeszcze. A po co zapychać uczelnię studentami bez przyszłości?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy, abstrahując od detali, zgadzasz się z ideą "matury dla każdego" (wątek "Matura dla każdego" w dziale "Pomysły")? |
Tak |
|
22% |
[ 2 ] |
Nie |
|
66% |
[ 6 ] |
Nie mam zdania |
|
11% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 9 |
|
Autor |
Wiadomość |
Dejvid
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław / Nysa
|
Wysłany: Pon 23:26, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
To też prawda. Na wymarzone studia nie szedłem, bo czy będę miał magistra z psychologii, czy z pedagogiki to jeden czort. To i to magister, a nikt już nie patrzy z czego on jest. Poza tym poziom intelektualny 80% studentów i ich samoświadomość społeczna pozostawia wiele do życzenia. Mgr inż. elektroniki, a nie wie co to składki ZUS.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy, abstrahując od detali, zgadzasz się z ideą "matury dla każdego" (wątek "Matura dla każdego" w dziale "Pomysły")? |
Tak |
|
22% |
[ 2 ] |
Nie |
|
66% |
[ 6 ] |
Nie mam zdania |
|
11% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 9 |
|
Autor |
Wiadomość |
Thorvoy
Administrator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:25, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Po to, że absolwenci zawsze mogą wyjechać do pełnej tępaków Anglii.
Domyślam się, że nawet jeśli zmieni się u nas na lepsze, i tak zawsze bardziej warto będzie zarabiać za granicą jako wykształciuch niż u nas jako pracownik fizyczny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|