www.kijwoko.fora.pl

Aleksy

Jak już mamy tracić potencjalnych obywateli to chociaż na tym zarabiajmy.

Thorvoy

Liczek: jednostka- rzecz względna. Bo o jakiej jednostce mówimy? Ludzkiej? Dlaczego więc nie mówić o człowieku, kiedy jeszcze jest komórką jajową i plemnikiem? Już byli tacy, co masturbację przyrównywali do holocaustu, serio. Nie dajmy się zwariować.

liczek

Osobiście uważam że aborcja bez wskazań medycznych = morderstwu. Powinna być karana. Nawet jeżeli była wykonana w innym kraju w którym jest legalna. Po prostu niunia która się wyskrobie na obczyźnie niech nie wraca do kraju bo zostanie ukarana za morderstwo. Można prowadzić rejestr ciąży -> przy wizytach u ginekologa. Każda ciężarna chodzi na wizyty więc to nie problem o ile zinformatyzuje się NFZ i gabinety co jest konieczne z wielu powodów.

Aleksy

To taka nie pójdzie do ginekologa i co? A jaki NFZ? W naszym modelu ten moloch idzie RAUS.

liczek

To powstanie coś innego. Nadzór odgórny musi być.

To niech laska nie idzie do ginekologa. Jak nie pójdzie to nie otrzyma świadczeń, pomocy medycznej.
Jak będzie mieć komplikacje po skrobance i pójdzie do lekarza to wszystko na jaw wyjdzie, jeśli ciąża będzie nie zgłoszona -> będzie odpowiadać.

Aleksy

Ale nie pójdzie i nic jej wtedy nie zrobisz. Jaki nadzór? Przymusowe wizyty? To antywolnościowe.

liczek

Jak nie pójdzie to niech zdycha na komplikacje po skrobance albo odpowiada. To jest właśnie wolność wyboru.

A jak nie będzie mieć komplikacji to ma farta.

Aleksy

Tyle że nawet tego nie sprawdzić. Może iść do ginekologa bez karty chipowej i on jej po prostu zrobi jak trzeba, albo pojedzie do lekarza zagranicę.

liczek

Sprawdzi. Charakterystyczne objawy. Jestem medykiem wiem co pisze.

Leczenie za granicą problem omija. Nie zakazu leczenia się za granicą. Każdy może leczyć się gdzie chce o ile kogoś na to stać.

Aleksy

Więc jak to sprawdzi, jeżeli lekarz nie wpisze jej tego do papierów, ani ta nie odbije karty?

Thorvoy

Nie, Liczek. Wolność wyboru masz wtedy, kiedy decydujesz co zrobić ze swoim organizmem. Czego by nie mówić, przed porodem dziecko jest częścią organizmu matki (znowu kwestia pewnej umownej nomenklatury).

Idąc za SJP:
organizm
1. «twór biologiczny, którego poszczególne części i struktury tworzą zharmonizowaną pod względem funkcjonalnym całość, wykazującą wszelkie cechy życia»
2. «ustrój cielesny człowieka»
3. «całość złożona z wielu współpracujących ze sobą elementów»

Dziecko bez matki nie przeżyje. Jeśli zaczniesz prawić o możliwości inkubacji, ja przypomnę, że tkanki również można hodować na syntetycznych podłożach. Nie ma jedynej słusznej granicy między płodem a dzieckiem, więc trzeba myśleć tak, by nie dać się zwariować, bo w przeciwnym razie naprawdę zaczniemy zamykać mężczyzn za marnowanie spermy, a kobiety za owulacje bez efektu w postaci zapłodnienia.

liczek

Mówię o prawie do życia. Aborcja jest pogwałceniem tego prawa.

Aleksy

Czy ja wiem... Nawet Biblia nie stawia życia narodzonego i płodowego na równi.

PS. Ktoś się zainteresuje tematami o roli regionów i o Konstytucji?

liczek

Konstytucja nie mój temat. Nie znam się na tym.

Napiszę krótko. Państwo bez moralności to państwo bez podstaw. Surowe kary, mocna władza to jedno ale moralność to drugie. Dlatego aborcja i eutanazja powinna być możliwa do zastosowania tylko w szczególnych przypadkach.

Dobre państwo broni moralności, oraz bezpieczeństwa swoich obywateli również i tych nienarodzonych. Chroni życie.

Aleksy

Ale co zrobisz, skoro kobiety będą usuwać na lewo, choćby nawet w Polsce.