www.kijwoko.fora.pl

Thorvoy

Czy zgadzasz się na adopcję przez pary homoseksualne?

Thorvoy

Zaznaczyłem "tak" bez żadnych szczególnych warunków. Uważam, że pary homo powinny mieć takie samo prawo do wychowania dzieci, jak hetero. Ponadto na pewno są lepszymi wzorcami niż personel zakładów opiekuńczych, a piewcy powtarzanej od lat głupoty, że dzieci homo z pewnością będą wychowywane na homo, nie mają tak naprawdę żadnego argumentu, bo orientacji się nie przyswaja. Albo się gejem/lesbijką jest, albo nie. Zresztą nawet gdyby tak było... szczerze, co komu do tego? Mnie nadmiar gejów i lesbijek nie przeszkadza, bo chociaż myśl o gejowskim akcie płciowym budzi u mnie- 100% hetero- obrzydzenie, przecież nie zaglądam kochającym inaczej chłopakom do łóżek i nie mam takiego zamiaru.

liczek

Jak się dziecko napatrzy to pomyśli że tak trzeba. Czyli będziemy mieć kolejnego homoseskualiste.

Bezwzględnie NIE

Aleksy

I tak mogą to robić i nie ma jak im tego zakazać.

liczek

Ale trzeba to zrobić. Skrzywia to psychikę dziecka od poczatku

Aleksy

Jakoś do tej pory tego nie zrobili.

liczek

Mamy polepszać Polskę? To zadbajmy o prawidłowe wychowanie naszych najmłodszych obywateli.

Aleksy

Homosie homosiami, ale dziecko nie żyje w izolacji i ma do czynienia z innymi modelami familii. Gdyby dziedziczyło się seksualność po rodzicach to selekcja pozbyłaby się homosiów. Poza tym jak to zrobisz?

liczek

Delegalizować adopcje przez pary homoseksualne.

Aleksy

Ale para homo nie może adoptować już teraz. Prawo adopcji mają małżeństwa i osoby samotne (w tym homo), a ograniczenia praw osób wolnych tylko zwiększy problem sierot.

Thorvoy

Właśnie, Liczek. Teraz samotna osoba homo (która nie musi się ze swoimi preferencjami obnosić podczas składania wniosku o adopcję) może wziąć sobie dziecko. Czy zostanie jej ono odebrane jeśli nagle okaże się, że ma stałego homo-partnera? Na jakiej podstawie? Bo jest gejem/lesbijką? Słowo się rzekło, a ze względu na preferencje seksualne człowieka nie można odebrać (a teoretycznie również odmówić) mu dziecka. Teoretycznie już teraz homoseksualiści mogą robić takie wały i wątpię, by nie zdawali sobie z tego sprawy. Dlaczego więc takich przypadków jest mało?

1. Homoseksualiści stanowią tylko pewien procent społeczeństwa.
2. Paradoksalnie spora grupa homoseksualistów sama jest PRZECIWNA adopcji przez takich jak oni.
3. Z tych, którzy nie są przeciwni, nie wszyscy chcą adopcji.
4. Z tych, którzy chcą, mało kto może zapewnić dziecku wymagane warunki.

Jak widzisz, świat nie zgejowałby się ani nie zlesbijczał szczególnie gdyby dać homo prawo do adopcji. Skorzystałyby za to dzieci. Jeśli nawet wyrosną na homo (co i tak jest niezależne od opiekunów!), to CO Z TEGO?

No i jeszcze jedno: CO niby skrzywia psychikę dziecka? Istnienie homoseksualizmu? Mamy wszyscy udawać, że żyjące jak małżeństwa pary homoseksualne nie istnieją?

liczek

Tutaj muszę przyznać macie racje. Jednak pomimo to podtrzymuje swój głos. To jest moje osobiste zdanie.