www.kijwoko.fora.pl

Aleksy

Nie mam zdania.

liczek

Inaczej. Wprowadzić jako punkt 1. Przestępstwo rażąco łamiące prawa człowieka (życia, godności (tutaj min. gwałt, pedofilia), kradzież i pobicie ze szczególnym okrucieństwem -> kwalifikuje skazańca na odbywanie kary w więzieniu o zaostrzonym rygorze -> wiezienie prywatne. Przestępstwo takie jest równoznaczne ze zgodą na odbywanie kary w wiezieniu, które nie respektuje praw człowieka do nietykalności osobistej, oraz praw do poszanowania godności ludzkiej.

punkt 2. Każe wymienionej w pkt. 1 nie podlegają przestępcy którzy dopuścili się samosądu na pedofilach, gwałcicielach, oraz morderstwa w obronie własnej na osobach znęcających się fizycznie (szczególnie jeśli chodzi o przemoc w rodzinie). Winni tych przestępstwa karani są przez osadzenie w wiezieniach o złagodzonym rygorze.

punkt 3. Winni przestępstw majątkowych oraz politycznych, tudzież osoby winne oszustw wszelakich oraz osoby odsiadujące wyroki za długi osadzania są w wiezieniach o złagodzonym rygorze. Wiezienia państwowe. W tych więzieniach respektowane będą prawa człowieka. Praca w takich więzieniach jest dobrowolna oraz częściowo odpłatna. Wypłata może być comiesięczna lub po zakończeniu odbywania kary z możliwością wypłat na życzenie.

To tak proponuje. każdy będzie się bał.

Aleksy

Mam zastrzeżenia co do pkt. 3. W jego wyniku kasa publiczna będzie musiała płacić na takiego człowieka, a sens prywatnego więziennictwa jest taki, żeby utrzymywał ich prywaciarz.

liczek

Wiezień będzie zarabiał na siebie. Pieniądze dostanie tylko w małej części. Powiedzmy 30%. Pracować będzie głownie na złagodzenie kary.

Aleksy

Pracować to on ma na 2 cele - na swoje utrzymanie i na zysk dla właściciela zakładu. Co do więzień państwowych to znając życie będą droższe jak wszystko co państwowe.

jedenras · Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Poobserwuje temat na razie. Ale jestem za tym by nie opłacać wakacji ludziom którzy nie szanują innych.

Ps. W pewnym państwie jeśli ktoś okradł państwo, dostawał kulę za która płaciła rodzina. Ale tego bym nie chciał. Natomiast chciałbym aby przestępcy płacili za swoje grzechy a nie zasłaniali się immunitetami.

Thorvoy

Liczku, nie zgodzę się z tym:

liczek

Za ort sorry.

Według mnie sądownictwo powinno się oprzeć na deklaracji praw człowieka. Więzienia są miejscem odbywania kary. Tak więc te o zaostrzonym rygorze tych praw nie powinny respektować. Dla mnie (bynajmniej nie tylko) popełnianie przestępstwa o wyjątkowej okrutności, gwałtu czy też celowego znęcania się nad innym jest celowym łamaniem deklaracji praw człowieka. Taki człowiek nie zasługuje na ten przywilej ludzki, bo zaprzecza swemu człowieczeństwu takim czynem. Czyli sam popełniając czyn skazuje się na karę która nie jest zgodna z prawami deklaracji.

Pedofilia ok. Zmieniam -> gwałt i wykorzystywanie nieletnich miałem na myśli.

Aleksy

Pomysł braku praw jest całkiem, całkiem, ale dla przeciwników KŚ jest to coś podobnego do niej.

liczek

Ja nie jestem przeciwnikiem kary śmierci. No ale pomysł ten mógłby ją ominąć.

Taki jak gdyby kompromis Smile

jedenras · Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Wiem że Chiny . Kradł, okradł i jeż nie będzie kradł i jego też. Chiny Mnie lekko fascynują więc tak napisałem żeby nie było dyskusji o nich.

Co do odbywania kary to tak jak na początku pisaliśmy, Chleb ze smalcem, wyro ,żadnego prądu albo praca i przywileje. Ale dla morderców, gwałcicieli itp to kamieniołomy były by ok. W końcu ktoś łamiąc prawo ma je w dupie więc powinien się liczyć z tym że prawo w dupie będzie miało jego.

Aleksy

A co to znaczy, że nie będzie pracować? Właściciel zakładu karnego nakazuje i nie ma dyskusji.

Thorvoy

Liczku, Aleksy dobrze napisał. Najważniejszym argumentem przeciwko karze śmierci jest ryzyko zabicia niewłaściwej osoby. Podobny argument wytaczam przeciwko łamaniu praw człowieka w celi.

liczek

Od tego jest sąd aby ocenił czy człowiek jest niewłaściwy.
Nikt bez sądu człowieka do paki nie wsadzi.

Thorvoy

I jakoś pomyłki się zdarzają.

Jeśli wymierzasz karę, nie może ona wyrządzić nieodwracalnych szkód psychicznych ani fizycznych wynikających z łamania podstawowych praw człowieka. Trzymanie się tej zasady ułatwia ewentualną rekompensatę. Łamanie prowadzi do krzywdzenia niewinnych ludzi.

Przypomnę, że raptem parę tygodni minęło od egzekucji człowieka, przypuszczalnie niewinnego, którego wina na dobrą sprawę nie została udowodniona. Nie mów mi tylko "wystarczy zmienić system". Nigdy nie zmienisz systemu, by wyrokowanie mogło odbywać się ze 100% pewnością. Sąd może WSZYSTKO. Sąd może olać dowody. Chcesz oddać swoje życie komuś, kto jest omylny albo przypadkiem kumpluje się z Twoim zaciekłym wrogiem?

Nie myśl sobie, że histeryzuję, ale pisałem o Tym Aleksemu w prywatnej korespondencji: od kilku lat różne dziwne wypadki chodzą po ludziach związanych z polityką. Zdajesz sobie sprawę, jakie dajesz narzędzie możnym skurwysynom? Teraz mówimy "tylko śmierć za śmierć" ale niedługo definicja zasady może się rozszerzyć. Nie kuśmy losu, szczególnie jeśli chcemy się zrzeszać i, pokazując z twarzy (a w końcu zapewne imienia i nazwiska), walczyć z bandytami, którzy marnują nasze pieniądze i doprowadzili Polskę do stanu, w jakim znajduje się obecnie. Bandycie powinno odbierać się broń, a nie dawać jeszcze jedną do kompletu.

Dopóki siedzisz w celi, dopóty masz szansę się wybronić. Kiedy idziesz na stryczek, po wszystkim szybko o Tobie zapominają. W takim przypadku nie tylko prawdziwy zbrodniarz dalej chodzi po ulicy, ale dodatkowo skrzywdzona zostaje przynajmniej jedna niewinna osoba, a z reguły więcej, bo ludzie mają swoje rodziny i swoich przyjaciół.