www.kijwoko.fora.pl

Aleksy

[link widoczny dla zalogowanych] został przez Komisję Mniejszości Narodowych i Etnicznych skierowany do podkomisji. Co to oznacza? To, że projektu nie uda się uchwalić za tej kadencji Sejmu, a jedynie projekty obywatelskie przechodzą z kadencji na kadencję. Projekt, na który liczyła śląska wspólnota regionalna został ostatecznie zaprzepaszczony.

[link widoczny dla zalogowanych]

Aleksy

Ktoś się wypowie?

pawel91BDG

No to może ja zacznę Smile

Jeśli chodzi o ich gwarę, mowę i kulturę... wisi mi to. Jak chcą to ja im bronić nie będę, ale pomocy z mojej strony też nie otrzymają.
Natomiast gdzieś czytałem a propos Ślązaków, ze cześć z nich domaga się utworzenia autonomii wchodzącej w skład Państwa Polskiego, tj. fizycznie i prawnie nadal są przyłączeni do Polski ale samorząd i podatki jest ich i oni decydują co i jak mają z tym robić. Argumentują to tym, że nie chcą utrzymywać bandy wieśniaków z wiejskiej, która ciągle im tylko dopier... i zabiera nic w za mian nie dając. To akurat popieram gdyż podobny pomysł odnośnie podziału administracyjnego już się u nas pojawił.

Aleksy

[link widoczny dla zalogowanych]

Thorvoy

Żeby tylko Ślązacy nie stali się przyczyną poważnych podziałów w narodzie. Już teraz Polacy nie trawią siebie nawzajem.

Aleksy

Polacy to tak zawsze. Każdy z nas wie jaki to jest ten naród ("Jeden Polak to istny czar, dwóch Polaków – to awantura, trzech Polaków – och, to już Sprawa Polska"). Jak na razie jest spokojnie i radości i na nic złego się nie szykuje.

Thorvoy

Myślę, że zanim zaczniemy mniej czy bardziej słuszne podziały, należałoby się wcześniej zjednoczyć.

Aleksy

Zjednoczyć do czego? Obrony granic?

Thorvoy

Chociażby. Jak ktoś ładnie powiedział: "gdzie dwóch Polaków, tam trzy opinie". I awantura. Przy naszej mentalności, efektem podziałów na Polaków i Ślązaków (a jak jeszcze dojdą Kaszubi... strach się bać) mogą być większe jajca niż sobie wyobrażasz.

Aleksy

Ale co ma z tych podziałów wynikać? Żeby się jednoczyć to trzeba do czegoś.

Thorvoy

Generalnie chodzi o życie w harmonii, które przez kolejne podziały jest coraz bardziej utrudniane. Polacy już teraz mają z tym olbrzymi problem, chociaż brakuje nam mocnego zróżnicowania etnicznego czy, teoretycznie, religijnego.

Aleksy

Ależ wszystko żyje w harmonii.

Thorvoy

Powiedz to wściekłym moherowym babciom, znarodowiałym łysym głowom i całej reszcie ludzi nieprzystosowanym do życia w zgodzie.

Aleksy

W moim Heimacie takich mało.

Thorvoy

To chyba tylko u Ciebie. Naprawdę nie widzisz, co się w Polsce dzieje? Polak Polakowi wilkiem. Najprostszy przykład, z własnego doświadczenia: w takiej Anglii czy Norwegii spojrzysz komuś przypadkiem w oczy na ulicy, zostaniesz obdarowany łagodnym uśmiechem. W Polsce usłyszysz "co się, kurwa, gapisz"?