www.kijwoko.fora.pl

JohnyDoe

Olewają nas, bo tak naprawdę nic nie zrobimy. Partyzantka z bombami i zejściem do podziemia, wysadzeniem wiejskiej w powietrze razem z tymi wszystkimi bałwanami - tego nie zrobimy a powinniśmy, bo to odniosłoby należyty skutek. Będziemy protestować (juz dawno powinniśmy, przy benzynie, przy kosztach życia itd) aż w końcu ucichniemy (jest coraz słabiej). I tyle. Powinniśmy zawiązać ruch oporu, znaleźć inwestorów i za przeproszeniem wypierdolić w powietrze całą tą farsę...jednak tego nie zrobimy.

Niemniej jednak, nadal cichutko wierzę w nasze 'pokojowe' rozwiązanie, choć jestem w 90% przekonany, że i tak nic to nie da. Z informacji, które krążą w darknecie (odnośnie poparcia hakerów, osłabienia się siły ataku itd) wnioskuję, że nie wygląda to zbyt przyjemnie.

Aleksy

Tym bardziej, że nikt nie zagłosuje za partami liberalnymi, więc o zmianach możemy se pomarzyć.

Aleksy

Cholera, miałem iść i tu nagle choroba mnie naszła (czyżby wirus rządowy?).

Thorvoy

Jak mawia czołowy filozof amerykańskiej Polonii pochodzenia litewskiego: nie ma lipy!

Aleksy

Thorvoy

Nie do końca, chociaż w istocie "Hardkorowy Koksu" zna jeszcze trzy języki poza swoim ojczystym. Cholibka, przy tej sympatycznej górze mięśni czuję się trochę jak tuman, bo sam tylko po angielsku potrafię się sensownie dogadać.